Totti odchodzi z AS Roma. Legenda uderza w zarząd klubu

Piłka nożna
Totti odchodzi z AS Roma. Legenda uderza w zarząd klubu
fot. PAP

Francesco Totti potwierdził, że po 30 latach opuści drużynę AS Roma. Legenda klubu zrezygnowała z posady dyrektorskiej po blisko dwóch latach na tym stanowisku. Włoch od dawna nie zgadzał się z decyzjami zarządu zespołu. - Opuszczając Romę, czuję, jakbym umierał. Łatwiej było zakończyć karierę zawodniczą - przyznał Włoch.

42-letni Totti spędził całą piłkarską karierę w klubie ze stolicy Włoch. Kiedy w 2017 roku przeszedł na sportową emeryturę, postanowił pozostać w Romie w roli dyrektora sportowego. Legendarny pomocnik po dwóch latach opuszcza to stanowisko, ponieważ nie mógł dojść do porozumienia z prezydentem klubu Jamesem Pallottą. Swoją decyzję wyjaśnił na specjalnej konferencji prasowej.

- Rezygnuje z mojej roli w Romie. Miałem nadzieję, że ten dzień nigdy nie nastąpi, ale niestety ten okropny moment właśnie trwa. To znacznie gorsze uczucie niż przejście na piłkarską emeryturę. Opuszczenie tego miejsca jest jak umieranie. Choć myślę, że lepiej bym się czuł, jeśli rzeczywiście bym zmarł - powiedział.

Totti pomimo wysokiego stanowiska w zespole nie był poważany przez właścicieli klubu. Włoch uważa, że jego sugestie i pomysły były pomijane, a decyzje, jakie podejmuje zarząd, są błędne.

- Mam wrażenie, że główny zadaniem pewnych ludzi z klubu było wyrzucenie wszystkich Rzymian z Romy. Dziś mogę potwierdzić, że im się udało - dodał.

Ikona Romy zaznaczyła, że chciałaby wrócić do klubu, ale jest to niemożliwe w epoce obecnego zarządu. Przyznał również, że nie rozumie, dlaczego on oraz Daniele De Rossi nie są odpowiednio szanowani przez władze zespołu. 35-letni De Rossi również opuścił zespół po bieżącym sezonie. Spędził w Rzymie 18 lat.

- Jeśli byłbym prezydentem Romy i miałbym pod ręką dwie żywe legendy jak Totti i De Rossi zrobiłbym wszystko, by zarządzali klubem. Pallotta otacza się złymi ludźmi i niepotrzebnie ich słucha. Każdy robi błędy, ale jeśli on je powtarza od 8 lat, musi zdać sobie sprawę, ze z tymi ludźmi coś jest nie tak - podkreślił.

Totti pytany o to, czy będzie śledził poczynania zespołu, odpowiedział twierdzącą. Dodał jednak, że będzie to bardzo trudne zadanie. - Wraz z De Rossim będziemy musieli przychodzić na stadion w perukach, inaczej nie zobaczymy za dużo meczów Romy - zakończył.

Totti był w klubie od 1989 roku, cztery lata później debiutując w dorosłej drużynie. Rozegrał 785 meczów, w których strzelił 307 goli.

MM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie