Diamentowa Liga: Czwórka Polaków na starcie w Eugene
Paulina Guba, Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki w pchnięciu kulą oraz Piotr Lisek w skoku o tyczce znaleźli się na liście startowej niedzielnego mityngu Diamentowej Ligi w amerykańskim Eugene. Zawody mają bardzo silną obsadę, na 800 m kobiet wystąpi znowu Caster Semenya.
Lekkoatleci bardzo lubią startować w Kalifornii. Kameralny i zawsze zapełniony po brzegi stadion sprzyja dobrym wynikom. Mityng jest też o tyle specyficzny, że nie odbywa się wieczorem, a w ciągu dnia (ostatnia konkurencja zaczyna się o 14.51 czasu miejscowego).
Jako pierwszy na stadionie pojawi się Lisek, który parę dni temu skoczył w Atenach 5,84 m i sam zapowiada, że to jeszcze nie koniec. Wicemistrz świata ma apetyt na wysokie skakanie, ale podchodzi do tego spokojnie, bo jak większość lekkoatletów szykuje najwyższą formę na jesienne mistrzostwa globu w Dausze.
W niedzielę po raz kolejny w tym sezonie zmierzy się ze światową czołówką, m.in. z rewelacyjnym, zaledwie 19-letnim Szwedem Armandem Duplantisem, który tyczkarskich umiejętności nabył właśnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie studiował. On jako jedyny w tym sezonie uzyskał 6 metrów.
Pierwszy start zaliczy także rekordzista świata Renaud Lavillenie. Francuz jest zawsze groźny i przez wiele lat dominował w tyczkarskich konkursach. Ostatnio bywało różnie z powodu kontuzji, ale teraz zamierza znowu „namieszać”.
Nieobliczalny jest także Konrad Bukowiecki. Polski kulomiot uwielbia Stany Zjednoczone, tamtejszy styl życia, klimat i jedzenie. W tym sezonie wygrał pierwszy raz mityng Diamentowej Ligi i w Eugene chce powtórzyć ten sukces. To trudne zadanie, bo 22-letni zawodnik jest nierówny i na starcie będzie miał sporą konkurencję.
Plany będzie chciał mu pokrzyżować m.in. Michał Haratyk. W porównaniu do Bukowieckiego mistrz Europy jest niesamowicie regularny. Tylko w jednym starcie w tym sezonie nie udało mu się uzyskać 21 metrów. W najlepszym miał 21,98, co jest trzecim tegorocznym wynikiem na świecie. Liderem listy jest Amerykanin Ryan Crouser, który także ma wystąpić w Eugene.
W konkursie kulomiotek zaprezentuje się Paulina Guba. Polka po zimowej kontuzji nadal szuka jeszcze stabilizacji, ale -jak sama powtarza - na pchnięcie powyżej 18 metrów przyjdzie jeszcze w tym sezonie czas.
Tylko cztery zawodniczki przekroczyły na razie 19 metrów i wszystkie cztery są na liście startowej niedzielnego konkursu. Są to: Chinka Lijiao Gong (19,84), Amerykanka Chase Ealey (19,67), Jamajka Danniel Thomas-Dodd (19,48) i Niemka Christina Schwanitz (19,23). Mistrzyni Europy Guba w najlepszym starcie miała 18,35.
Ciekawie może być na skoczni wzwyż. Startująca pod neutralną flagą Rosjanka Maria Lasickiene prezentuje niesamowitą dyspozycję i eksperci mówią, że jest przygotowana nawet na rekord świata.
W biegu na 800 m ma znowu pojawić się na starcie Caster Semenya, wokół której jest wiele kontrowersji. Reprezentantka RPA na razie jest górą w sporze z IAAF, ale nie wiadomo jak długo to potrwa. Trudno znaleźć dla niej rywalkę. 28-letnia dwukrotna mistrzyni olimpijska w tym sezonie uzyskała czas 1.54,98, a druga na światowej liście Francine Niyonsaba z Burundi – 1.57,75.
Transmisja Diamentowej Ligi w Eugene w niedzielę 30 czerwca. Początek o 22:00 w Polsacie Sport News.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze