Liga Mistrzów: BATE czeka na Piasta
"Jesteśmy mistrzami Polski, najlepszą drużyną w kraju. Chcemy przyjechać do Borysowa i to potwierdzić” – cytują napastnika Piasta Piotra Parzyszka białoruskie media. W środę gliwicki klub zmierzy się z mistrzami Białorusi z BATE Borysów w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Białorusini zwracają również uwagę na słowa Parzyszka, że ich zawodnicy mają więcej doświadczenia w pucharach europejskich. „To jedyna różnica między nami” – powiedział zawodnik.
Z drugiej strony, jak wskazał, liga białoruska jest słabsza niż polska, ponieważ jest tam mniej klubów, które mogą walczyć o tytuł mistrza.
W środę w Borysowie, ok. 80 km na północny zachód od Mińska, Piast i BATE zmierzą się w meczu eliminacyjnym Ligi Mistrzostw. Białoruskie media jako faworyta wskazują swoją drużynę.
„Spodziewamy się ciężkiego meczu” - mówił czerwcu, po ogłoszeniu wyników głosowania, szkoleniowiec BATE Alaksiej Baha.
„Pokonać w ekstraklasie Legię, Lechię, Jagiellonię i Lecha to duże osiągnięcie. W ogóle Polska robi wrażenie, jeśli chodzi o futbol: nowe stadiony, dobre warunki dla prasy, aktywni kibice” – ocenił.
„Piast po raz pierwszy bierze udział w Lidze Mistrzów, więc będzie dawał z siebie 100 proc., na pewno pokaże szaloną determinację” – dodał.
Oddzielny temat, na który zwracają uwagę media, to dobre relacje między kibicami obu klubów. „Przyjaźnili się, przyjaźnili, a teraz trzeba będzie powalczyć o przejście do następnego etapu. Taki jest futbol” – powiedział Baha.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze