Final Six siatkarzy: USA - Francja. Transmisja w Polsacie Sport
Stany Zjednoczone zagrają z Francją w drugim meczu turnieju finałowego Ligi Narodów siatkarzy. Będzie to jednocześnie pierwsze spotkanie w grupie, w której znalazła się też Rosja. Final Six rozgrywany jest w Chicago, więc gospodarze mieli zapewniony udział w turnieju, którego, obok Brazylii, są faworytami. Transmisja meczu Stany Zjednoczone - Francja w Polsacie Sport w nocy ze środy na czwartek od godziny 2:15.
Amerykanie grają u siebie, nie chcą więc zawieść kibiców i finałowy turniej traktują bardzo poważnie. Wcześniej najlepsi zawodnicy byli oszczędzani, bo fazę interkontynentalną Ligi Narodów trener John Speraw potraktował sparingowo. W wielu spotkaniach wystawiał mocno eksperymentalny skład, mając ten komfort, że gospodarze i tak zagrają w Final Six. 16 czerwca, więc niespełna miesiąc przed turniejem w Chicago, właśnie w takim niecodziennym zestawieniu Amerykanie grali w Cannes i pokonali reprezentację Francji w czterech setach. Teraz czeka ich jednak nowe rozdanie, zwycięstwa i porażki w fazie interkontynentalnej nie mają już znaczenia.
Amerykanie są faworytami grupy A turnieju finałowego, choć po pięciu turniejach Rosja i Francja zajęły wyższe miejsca. Gospodarze przygotowywali się jednak do tego, by prawdziwą siłę drużyny zaprezentować przed własną publicznością, a inne drużyny mysla raczej o czekających je kwalifikacjach olimpijskich.
Właśnie długa podróż do Chicago i kolejne mecze z silnymi przeciwnikami nieco przestraszyły trenera Francuzów Laurenta Tillie’ego, który boi się o formę swoich podopiecznych przed turniejem eliminacyjnym. Już od 11 do 13 sierpnia "Trójkolorowi" zagrają w Gdańsku, więc do USA szkoleniowiec nie zabrał kilku swoich gwiazd, w tym Earvina Ngapetha, Jenii Grebennikova, Stephena Boyera i Nicolasa Le Goffa.
- Cały czas starałem się dokonywać roszad, jednak niektórzy zawodnicy są bardziej zmęczeni od innych. Dali z siebie bardzo dużo zarówno w klubach jak i reprezentacji. Mecze Ligi Narodów były wyjątkowo trudne, teraz muszą więc odetchnąć, nabrać tlenu. Wszyscy muszą być gotowi na turniej kwalifikacyjny w Gdańsku, gdzie zmierzymy się z mistrzami świata - Polską - przypomina Lauent Tillie.
Wśród trzynastu siatkarzy powołanych na turniej w Chicago znalazła się czwórka zawodników, którzy ostatni sezon spędzili w PlusLidze. To kapitan zespołu Benjamin Toniutti (ZAKSA Kędzierzyna-Koźle), Julien Lynell (Jastrzębski Węgiel), Antoine Brizard (ONICO Warszawa) oraz Thibault Rossard (Asseco Resovia Rzeszów).
W ubiegłym roku Amerykanie grali z Francuzami w półfinale turnieju finałowego, który odbył się w Villeneuve-d’Ascq niedaleko Lille. Gospodarze wygrali 3:2 i awansowali do finału, w którym ulegli 0:3 Rosji. Drużyna USA zdobyła ostatecznie brązowy medal, pokonując bez straty seta Brazylię.
Transmisja meczu USA - Francja w Polsacie Sport w nocy ze środy na czwartek od godziny 2:15. Przedmeczowe studio od godziny 1:30.
WYNIKI, TERMINARZ I TABELE LIGI NARODÓW
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze