Łokieć poszedł w ruch! Ibrahimović złamał przeciwnikowi czaszkę (WIDEO) — fot. Polsat Sport

Zlatan Ibrahimović w ostatnich derbach Los Angeles pokazał się ze znakomitej strony. Szwed strzelił hat-tricka i został bohaterem LA Galaxy, które pokonało Los Angeles FC 3:2. Jednak pod koniec spotkania mroczna strona rosłego napastnika dała o sobie znać. Podczas walki o piłkę "Ibra" brutalnie uderzył łokciem zawodnika gości Mohameda El-Munira. W rezultacie Libańczyk ma złamaną kość w czaszce i będzie musiał przejść operację.

LA Galaxy pokonało najlepszą jak dotąd ekipę w MLS - Los Angeles FC (3:2). Wszystkie trzy trafienia Ibrahimovicia, jak przystało na szwedzkiego napastnika były bardzo efektowne. Jednak po strzeleniu pięknych goli, niespełna 38-latek pokazał mroczną stronę swojego charakteru.

W doliczonym czasie gry skacząc do nadlatującej futbolówki, uderzył łokciem rezerwowego w tym spotkaniu El-Munira. Na powtórkach ewidentnie widać, że były kapitan reprezentacji Szwecji dwukrotnie upewniał się kątem oka, jak ustawiony jest jego przeciwnik. Gdy miał pewność, że Libańczyk znajduje się na tyle blisko, żeby trafić go łokciem w twarz, bez skrupułów to zrobił.

Po ciosie otrzymanym od gwiazdy LA Galaxy, pomocnik przyjezdnych nie był w stanie kontynuować gry. Mimo, że wszedł na murawę w 65. minucie, tuż przed ostatnim gwizdkiem zmienił go Christian Ramirez. Sędzia, który prowadził derby Miasta Aniołów - Jair Marrufo zauważył faul, ale nie ukarał nawet żółtą kartką mierzącego 195 cm wzrostu snajpera ze Skandynawii.

Po meczu El-Munir został przewieziony na badania do szpitala. Wtedy stwierdzono, że piłkarz ma złamaną kość czaszki i będzie musiał przejść operację...