Szczere wyznanie Małysza: Wstydziłem się pokazywać na plaży
Adam Małysz jest jednym z najsłynniejszych skoczków narciarskich w historii tej dyscypliny. Legendarny "Orzeł z Wisły" po zakończeniu kariery pełnej sukcesów nie musi liczyć już kalorii. - Wcześniej wstydziłem się pokazywać na plaży, teraz czuję znacznie bardziej komfortowo - napisał na Instagramie czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.
Podczas trwania kariery skoczka narciarskiego, Małysz mając 170 cm wzrostu ważył zaledwie niewiele ponad 50 kg. W przypadku tego sportu restrykcyjna dieta jest podstawą. Jednak pilnowanie odpowiedniej masy ciała przez wiele lat jest prawdziwą katorgą.
Niespełna 42-letni Małysz za pośrednictwem Instagrama postanowił powspominać czasy, gdy był czynnym sportowcem. - W końcu mogłem sobie pozwolić na potrawy, które były zakazane w diecie skoczka narciarskiego. Trenując do rajdów, potrzebowałem dużo więcej kalorii, aby mieć energię podczas startów - napisał polski mistrz.
Aktualnie od 2016 roku Małysz pełni funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Czterokrotny medalista olimpijski i czterokrotny mistrz świata waży zdecydowanie więcej niż podczas kariery, ale ze swoją wagą czuje się doskonale.
- Moja waga jest dużo większa niż 10 lat temu, ale jestem zadowolony ze swojego wyglądu! Wcześniej wstydziłem się pokazywać na plaży, teraz czuję znacznie bardziej komfortowo. Bądźmy dumni z tego jak wyglądamy i kim jesteśmy! Bo wszyscy jesteśmy wyjątkowi - zaznaczył jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich sportowców.
Przejdź na Polsatsport.pl
