Moto2: Hamował biegnąc obok maszyny! "Nie wierzę!"
Steven Odendaal pokazał, że potrafi zachować zimną krew nawet w najbardziej ekstremalnej sytuacji. W trakcie rozgrzewki w niesamowity sposób uchronił się przed upadkiem.
Odendaal, rywalizujący w Moto2, w pewnym momencie stracił panowanie nad swoją maszyną. Nagle znalazł się obok motocykla, ale mimo tego utrzymał ręce na kierownicy i stopy na asfalcie, po czym... spokojnie wyhamował.
- Ależ tutaj zatańczył i obejrzał swój numer z przodu Steven Odendaal - przyznał komentator Polsatu Sport Adam Badziak.
- Nie wierzę, nie wierzę... - dodał Grzegorz Jędrzejewski.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze