Heynen: Przez kolejny rok musimy ciężko pracować. Celujemy w złoty medal

Marcin Lepa: Powiedział pan, że będziemy gotowi, zakwalifikujemy się do igrzysk olimpijskich w Tokio. Udało się. Mały krok w kierunku dużego celu.

Vital Heynen: Nie zgodzę się, że dzisiaj wykonaliśmy mały krok, wygraliśmy ten turniej. To ogromne osiągnięcie. W Tokio nie będzie wielu drużyn na poziomie zespołów z Europy. 

Powiedział pan do kibiców po meczu, że przez trzy dni w Krakowie, trzy dni w Gdańsku byli i wspierali reprezentację Polski w szczególny sposób.

My kochamy fanów i fani kochają nas. Doping na tym turnieju był niesamowity. Słowenia grała w niedzielę bez presji, a z kolei ciążyła ona na nas. W takich momentach to właśnie kibice pomagają. Aż szkoda, że Tokio jest tak daleko.

Ten sezon jest specyficzny. Zdobyliśmy główny cel, którym był awans na igrzyska. Teraz mamy przed sobą drugi, mistrzostwa Europy.

Teraz czas na przerwę. Spotkamy się później na zgrupowaniu i stwierdzimy co dalej. My gramy po to, żeby wygrywać, dlatego na to też się zawsze nastawiamy.