Kuriozum w czwartej lidze. Strzelili gola grając w... dwunastu (WIDEO)
Do niecodziennej sytuacji doszło w spotkaniu czwartej ligi grupy warmińsko-mazurskiej. W starciu pomiędzy ekipami Mazura Ełk oraz MKS-u Korsze gospodarze strzelili gola grając jednego zawodnika więcej, i to nie dlatego, że któryś z rywali ujrzał czerwoną kartkę. Na boisku przebywało bowiem... dwunastu piłkarzy.
Do tej kuriozalnej sceny doszło w 55. minucie spotkania, kiedy to szkoleniowiec miejscowych dokonał podwójnej zmiany. Okazało się jednak, że jeden z zawodników nie zszedł z boiska, czym spowodował przewagę na boisku - na tyle istotną, że pół minuty później ekipa Mazura strzeliła gola za sprawą 15-letniego Szymona Dębka, który dopiero co zameldował się na murawie.
Nikt nie zauważył, że na boisku w jednej chwili przebywa aż dwunastu zawodników gospodarzy. Sędziowie oraz rywale pozostali niewzruszeni. Dopiero tuż po strzelonym golu przez miejscowych jeden z piłkarzy opuścił plac gry. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery telewizji klubowej na której wyraźnie widać nieregulaminową liczbę graczy MKS-u.
"Jakim cudem Mazur grał w dwunastu zawodników? Skandal" - napisał jeden z internautów. Przekonamy się czy wobec zaistniałej sytuacji zostaną wyciągnięte konsekwencje. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze