MŚ 2019: Co musi się stać, aby Polacy awansowali na IO w Tokio?

Koszykówka
MŚ 2019: Co musi się stać, aby Polacy awansowali na IO w Tokio?
fot. CyfraSport

Reprezentacja Polski wraca na koszykarskie mistrzostwa świata po 52 latach. Podopieczni Mike'a Taylora przygotowują się już do chińskiego czempionatu, który wyłoni aż siedem zespołów, które rok później wezmą udział w turnieju olimpijskim w Tokio.

Jedyny występ Biało-Czerwonych na koszykarskich mistrzostwach świata miał miejsce w 1967 roku, gdzie nasi reprezentanci zajęli piąte miejsce. Dzięki zmianie zasad i wprowadzeniu kwalifikacji nasz zespół będzie gościł na rozgrywanych w Chinach MŚ 2019. Najlepsze zespoły imprezy wywalczą awans na igrzyska olimpijskie, gdzie w turnieju koszykarskim wystąpi 12 najlepszych drużyn świata.
 
Jak będzie wyglądał sam system rozgrywek MŚ 2019? 32 zespoły wyłonione z kwalifikacji podzielone zostały na osiem grup po cztery zespoły. Biało-Czerwoni zmierzą się w grupie A z Wybrzeżem Kości Słoniowej, Wenezuelą i gospodarzami, Chinami. Dwie najlepsze drużyny każdej z grup awansują do drugiej fazy grupowej, tworząc cztery nowe grupy. Wynik meczu dwóch najlepszych reprezentacji z pierwszej fazy zostanie utrzymany.
 
Dwa najlepsze zespoły każdej grupy drugiego etapu turnieju utworzą najlepszą ósemkę i w tradycyjny pucharowy sposób stworzą pary ćwierćfinałowe. Zespoły, które nie dostaną się do drugiej fazy grupowej zagrają o miejsca 17-32. Mogłoby się wydawać, że miejsca te nie będą miały większego znaczenia, jednak na tej imprezie będzie inaczej. Nawet miejsce w trzeciej dziesiątce może zapewnić kwalifikację olimpijską.
 
W Tokio zagra 12 zespołów, a jedno miejsce jest już zarezerwowane dla gospodarzy, Japonii. Siedem z jedenastu pozostałych drużyn poznamy na MŚ 2019: nie będzie to jednak czołowa siódemka turnieju, lecz najlepszy zespół afrykański, dwa najlepsze zespoły obu Ameryk (bez podziału na Północną i Południową), najlepszy zespół azjatycki, dwa najlepsze zespoły z Europy oraz najlepsza reprezentacja Oceanii - tutaj walka rozstrzygnie się między Australią i Nową Zelandią.
 
Rzecz jasna największą rywalizację obejrzymy wśród zespołów europejskich. Głównym faworytem do triumfu w całej imprezie jest oczywiście reprezentacja Stanów Zjednoczonych, jednak duże szanse daje się także Serbii, Grecji oraz Hiszpanii.
 
W wypadku braku awansu na IO z mistrzostw świata, cztery pozostałe miejsca zostaną zapełnione w turniejach kwalifikacyjnych interkontynentalnych rozegranych w czerwcu 2020. Wystąpi w nich 16 najlepszych zespołów MŚ 2019 oraz osiem zespołów, którym FIBA przydzieli dzikie karty na podstawie rankingu.
 
Reasumując, na MŚ 2019 nie będzie dla naszych reprezentantów meczu "o nic". W wypadku dwóch porażek na otwarcie turnieju i zamknięcie sobie drogi do drugiej fazy grupowej, ostatni mecz "o honor" może mieć znaczenie w kontekście późniejszej walki o IO w Tokio.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie