Mistrz Polski z Gliwic zepsuł debiut Sobolewskiego w Wiśle Płock

Piłka nożna
Mistrz Polski z Gliwic zepsuł debiut Sobolewskiego w Wiśle Płock
fot. PAP

Osłabiony kontuzjami sześciu piłkarzy Piast Gliwice pokonał na własnym stadionie Wisłę Płock 1:0. Drużynę gości poprowadził po raz pierwszy jej nowy trener Radosław Sobolewski.

Broniący mistrzostwa gliwiczanie w poprzedniej kolejce pokonali na wyjeździe ŁKS Łódź 1:0, Wisła nie grała, z powodu przełożenia meczu z Legią Warszawa. Choć płocczanie zapewne przyjechali do Gliwic po pierwsze w sezonie ligowe zwycięstwo, to pierwsza połowa nie mogła zachwycić nielicznej grupki ich kibiców obecnych na trybunach.

 

Dominowali częściej atakujący gospodarze i obrońcy Wisły mieli co robić. Dwukrotnie w ostatniej chwili zablokowali uderzenia Piotra Parzyszka. Dopiero w 23. minucie drużyna trenera Sobolewskiego wyprowadziła pierwszą groźną akcję i gdyby Giorgi Merebaszwili strzelił mocniej, mógł ją zwieńczyć golem.

 

Gliwiczanie swoją ofensywną grę przypieczętowali zdobycie bramki przez Parzyszka, który płaskim strzałem przy słupku nie dał szans bramkarzowi rywali. Szybko mógł wyrównać Alan Uryga – posłał piłkę głową obok słupka. W doliczonym czasie pierwszej połowy okazję do podwyższenia prowadzenia mistrzów Polski miał ich obrońca Uros Korun. Słoweniec nie trafił do bramki z trzech metrów.

 

W przerwie szkoleniowiec Wisły zdecydował się zmienić napastników – Oskara Zawadę zastąpił Grzegorz Kuświk. Mimo to, wciąż to zespół trenera Waldemara Fornalika był bliżej zmiany wyniku na swoją korzyść, wypracowując groźne sytuacje.

 

W 72. minucie goście cieszyli się z wyrównania, okazało się jednak, że gol padł ze spalonego. Po chwili w boczną siatkę bramki Wisły trafił rezerwowy napastnik Piasta Dominik Steczyk.

 

Bramkarz gliwiczan Frantisek Plach został poddany surowemu egzaminowi w 80. minucie, kiedy obronił zarówno mocny strzał Damiana Rasaka, jak i dobitkę Mateusza Szwocha.

 

Trener Wisły zrobił w końcówce ofensywne zmiany, jego podopieczni nie potrafili jednak uratować punktu.

 

Tradycji stało się zadość, bowiem Piast nigdy u siebie w lidze nie przegrał z „Nafciarzami”.

 

Piast Gliwice - Wisła Płock 1:0 (1:0)
Bramki: Parzyszek 33

 

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Uros Korun, Tomas Huk (84. Gerard Badia), Mikkel Kirkeskov - Bartosz Rymaniak, Patryk Sokołowski, Sebastian Milewski, Tom Hateley, Jakub Holubek (80. Tomasz Mokwa) - Jorge Felix, Piotr Parzyszek (72. Dominik Steczyk)


Wisła Płock: Thomas Daehne - Jakub Rzeźniczak, Michał Marcjanik, Alan Uryga, Damian Michalski (85. Olaf Nowak) - Ricardinho (72. Suad Sahiti), Dominik Furman, Mateusz Szwoch, Damian Rasak, Giorgi Merebaszwili - Oskar Zawada (46. Grzegorz Kuświk)

 

Żółte kartki: Huk - Szwoch, Rzeźniczak
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 3 779.

psl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie