Podwójne zwycięstwo Miocica! Najpierw znokautował Cormiera, później dowiedział się o czymś ważniejszym...
Stipe Miocic (19-3, 15 KO) od kilku dni ponownie zasiada na tronie wagi ciężkiej. Po tym, jak na gali UFC 241 znokautował w czwartej rundzie Daniela Cormiera, dowiedział się o czymś znacznie ważniejszym. Jego ojciec poinformował go o pokonaniu raka.
Strażak z Cleveland miał problemy w trzech pierwszych rundach, w którym to ówczesny mistrz prowadził na kartach punktowych. W czwartym starciu Miocic zmienił jednak taktykę, zaczął atakować w korpus, co przyniosło mu znakomity efekt. Cormier ewidentnie poczuł te uderzenia, a po chwili otrzymał kolejne ciosy - tym razem na twarz.
Po kilku następnych sekundach Miocic mógł cieszyć się z odzyskania pasa wagi ciężkiej. To był jednak dopiero początek. Kiedy był w szatni, zadzwonił do swojego ojca. W trakcie krótkiej rozmowy dowiedział się czegoś ważnego. Bojan Miocic poinformował go pokonaniu raka.
- Jak bardzo jest to wspaniałe? Zachowywał się, jakby to było nic wielkiego. Coś na zasadzie "pokonałem go i tyle".
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze