Wołosz: Mecz z Włoszkami nie ma dla mnie większego znaczenia

Siatkówka

Już za kilka dni reprezentacja Polski kobiet rozpocznie zmagania na mistrzostwach Europy. Najtrudniejszym grupowym rywalem Biało-Czerwonych będą Włoszki, które świetnie zna grająca na co dzień w tamtejszej lidze Joanna Wołosz. "Bardziej skupiam się na trzech pierwszych spotkaniach" - powiedziała nasza rozgrywająca.

Adrian Brzozowski: Co czujesz przed mistrzostwami Europy, które już bardzo niedługo?
 
Joanna Wołosz: Ból w plecach! A tak poważnie, czuję ekscytację, bo to będzie ostatni turniej w tym roku reprezentacyjnym. Wykonałyśmy kawał pracy, fajnie byłoby przelany wcześniej pot spuentować tym turniejem. Chcemy pokazać wszystko, co mamy najlepsze. Gramy przed własną publicznością, więc mam prywatną nadzieję, że to będzie nasz turniej. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia.
 
Możecie jeszcze czymś zaskoczyć kibiców, jeśli chodzi o grę? We Wrocławiu w meczu z Serbią widzieliśmy bardzo dużo dobrego. Czy te rezerwy są w was, czy potrzeba stabilizacji?
 
Rezerwy ten zespół ma i zawsze będzie miał. Potrzeba będzie utrzymać naszą najlepszą grę i koncentrację, te często falowały. Uważam, że na pierwszą fazę to będzie wystarczające. Jesteśmy zespołem, który na każde spotkanie musi wyjść na 100% swoich możliwości. Cały czas uczymy się siebie i tego, co dzieje się w prawdziwej siatkówce.
 
Twoje koleżanki najmocniej czekają na mecz otwarcia ze Słowenią. Czy ty najbardziej czekasz na mecz z Włoszkami? Tam przecież występujesz i masz wiele koleżanek.
 
To nie ma dla mnie większego znaczenia, czekam na nasze trzy pierwsze mecze, które są dla nas najważniejsze. Musimy zebrać maksimum, jeśli chcemy myśleć o dalszej fazie turnieju. Mecz z Włoszkami jest dla nas sprawdzianem, bo to świetny zespół, który na każdej pozycji ma jedne z najlepszych dziewczyn na świecie. Na boisku nie ma koleżeństwa, a po meczu pewnie spotkam się z dziewczynami na kawę. Po turnieju wszystkie wracamy do klubów i będzie czas na cieszenie się sobą. Na pewno będzie walka, to jest ciekawe: cały rok trenujemy razem, a teraz musimy rywalizować.
 
Jak powinna grać reprezentacja Polski, abyśmy za kilkanaście dni cieszyli się z dobrego wyniku?
 
Przede wszystkim równo, walecznie i bez żadnych kompleksów. Musimy się ich pozbyć, żeby nas to nie paraliżowało. Wydaje mi się, że jesteśmy gotowe, żeby tak grać.
Adrian Brzozowski, ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie