MotoGP na Silverstone. Transmisja na Polsatsport.pl

W zeszłym roku, wyścigi na torze Silverstone nie odbyły się, mimo nowej nawierzchni, tor nie nadawał się do jazdy podczas deszczu. Wypadek kilku zawodników, który prawie zakończył karierę Tito Rabata, przelał czarę goryczy i zawodnicy podjęli decyzję o odwołaniu niedzielnej rywalizacji.

Rok 2019 ma być przełomowy dla brytyjskiego GP. Nowa nawierzchnia, którą mieli okazję testować już kierowcy F1, jest dużo lepsza. Przy wymianie asfaltu zachowano najwyższe standardy i miejmy nadzieję, że nie będzie to głównym tematem tego weekendu.

Niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem, a raczej wydarzeniami rundy w Austrii, były wiadomości napływające z obozu KTMa. Najpierw przedłużenie kontraktu na organizację GP Austrii, potem przedłużenie zaangażowania w klasie MotoGP. To ostatnie okupione rezygnacją, od sezonu 2020, z walki o tytuł w Moto2, a przeniesieniem sił właśnie do MotoGP oraz Moto3. Niestety to nie był koniec wieści związanych z KTMem. W niedzielę huknęła informacja o rezygnacji ze startów, za kierownicą KTMa w MotoGP, Johanna Zarco. Od początku jego romansu z RC16, Francuz miał ogromne problemy, a jego niezadowolenie z rozwoju i braku postępów, wielokrotnie było widać gołym okiem. Koniec współpracy oznacza otwarcie jednego z miejsc w fabrycznej ekipie KTM.

Pierwotnie przymierzany do tego fotela był Jack Millera, którego negocjacje z Ducati, utknęły w martwym punkcie przed GP Austrii, po kontakcie Jorge Lorenzo z szefostwem marki z Bolonii. Ostatecznie Lorenzo, potwierdził swoją chęć dokończenia kontraktu w HRC, a Miller podpisał kontrakt z Pramac Ducati. Sytuacja ta nie pozostała bez echa w padoku. Niedowierzanie, niesmak i skomplikowana relacja, tak można delikatnie określić, to co czeka wracającego do ścigania Jorge Lorenzo. Czy dla wielokrotnego mistrza świata, tor Silverstone będzie nowym otwarciem w HRC?

Początek ścigania na Silverstone od godziny 10:00. Transmisja w Polsacie Sport News oraz na Polsatsport.pl.