Udovicic: Powtórzyć wynik z Superpucharu Polski
- Mam nadzieję, że powtórzymy nie tylko wynik, ale także grę, jaką pokazaliśmy 1,5 miesiąca temu w spotkaniu o Superpuchar Polski - powiedział przed sobotnim meczem ekstraklasy w Gliwicach z Piastem piłkarz Lechii Gdańsk Żarko Udovicic.
W sześciu dotychczasowych ligowych spotkaniach zawodnicy Lechii zanotowali zwycięstwo, porażkę oraz aż cztery remisy. W trzech ostatnich meczach podopieczni trenera Piotra Stokowca wywalczyli tylko dwa punkty.
- Szkoda zwłaszcza ostatniej, zremisowanej w Gdańsku 1:1 potyczki ze Śląskiem Wrocław. Ciężko pracujemy, żeby wyniki były jak najlepsze i uważam, że na razie nie ma dramatu, bo ponieśliśmy tylko jedną porażkę. Mamy świadomość, że w kilku meczach nasza gra nie wyglądała zbyt dobrze, ale każde następne spotkanie to okazja do przełamania. Jestem przekonany, że tylko kwestia czasu, kiedy będziemy punktować. Zarówno na wyjeździe, jak i na własnym stadionie – przyznał Udovicic.
W sobotę o 17:30 gdańszczanie zmierzą się w Gliwicach z Piastem. Mistrzowie Polski wygrali trzy poprzednie mecze (mają także na koncie dwa remisy oraz porażkę), natomiast w czterech ostatnich ligowych spotkaniach nie stracili bramki.
- To żadna niespodzianka, bo Piast to bardzo dobry zespół. Kilku zawodników co prawda z niego odeszło, ale pojawili się też nowi gracze. Jest ten sam trener i nie zmieniła się filozofia drużyny. Z obu stron możemy spodziewać się dobrego meczu. Przed tym spotkaniem wyjątkowo ciężko pracowaliśmy i wierzę, że przyniesie to w sobotę pożądany efekt. Wiele będzie zależało od tego, jak będziemy prezentowali się pod względem fizycznym i całościowo jako zespół, ale praca zawsze się obroni – dodał serbski boczny pomocnik.
W tym sezonie Lechia miała już okazję rywalizować z Piastem i to na jego terenie. 13 lipca w spotkaniu o Superpuchar Polski biało-zieloni w efektownym stylu triumfowali 3:1.
- Mam nadzieję, że powtórzymy nie tylko wynik, ale także grę, jaką pokazaliśmy w Gliwicach 1,5 miesiąca temu. Zresztą ten mecz, a także konfrontacja w Lidze Europy z Broendby Kopenhaga na własnym stadionie świadczą, że możemy grać szybko, ofensywnie i efektownie. Stać nas na to, ale musimy to częściej demonstrować – przyznał.
W sobotnim meczu w Lechii nie zagra rekonwalescent Jakub Arak. Pod znakiem zapytania stoi również występ najlepszego strzelca zespołu, autora trzech bramek innego napastnika Artura Sobiecha, który z powodu kontuzji pauzował już w ostatniej potyczce ze Śląskiem.
WYNIKI I TABELA PKO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze