Kawka: Mocne zespoły wyzwalają w nas więcej energii i sportowej złości

Siatkówka

– Nasza drużyna pokazała, że mocne zespoły wyzwalają w niej więcej energii i sportowej złości. Z tymi zespołami lepiej się prezentujemy. Z drugiej strony zespół niemiecki znamy bardzo dobrze, graliśmy z nim bardzo dużo. W tej chwili skupiamy się na detalach – powiedział asystent selekcjonera reprezentacji Polski Waldemar Kawka.

W 1/8 finału mistrzostw Europy polskie siatkarki wyeliminowały Hiszpanię (3:0). To spotkanie rozegrano w niedzielę, a ćwierćfinałowe starcie zostanie rozegrane dopiero w środę. Czy kilkudniowa przerwa nie wytrąci biało-czerwonych z rytmu?
 
– To będziemy mogli stwierdzić, jak się zakończy mecz z Niemcami. Z reguły tak się mówi, że te dwa, trzy dni przerwy wybijają z rytmu. Po takim meczu jak ten z Hiszpanią, który nie kosztował nas tak dużo, może byłoby dobrze zagrać szybciej. Taki jest jednak regulamin i dotyczy on wszystkich. Nas ominęły podróże, więc mamy teraz więcej czasu by się dobrze przygotować do meczu - zarówno na boisku, jak i obserwując rywalki na wideo – przyznał asystent selekcjonera Jacka Nawrockiego.
 
Obie ekipy bardzo dobrze się znają. W obecnym sezonie rywalizowały zarówno w meczach towarzyskich, jak i w Lidze Narodów.
 
– Zawsze jest dyskusyjne, czy lepiej grać z przeciwnikiem, którego się dobrze zna, czy też z takim, który wymaga dodatkowej motywacji. Nasza drużyna pokazała, że mocne zespoły wyzwalają w niej więcej energii i sportowej złości. Z tymi zespołami lepiej się prezentujemy. Z drugiej strony zespół niemiecki znamy bardzo dobrze, graliśmy z nim bardzo dużo. W tej chwili skupiamy się na detalach. Co należy poprawić, nad czym się skupić jeśli chodzi o grę przeciwnika i swoją. Czy to nam pomoże? Zobaczymy – stwierdził Kawka.
 
Jakie elementy mogą przesądzić o wygranej w tym meczu?
 
– Nie wymyślę nic nowego. Zagrywka i nasza równa gra, równa dyspozycja - wykorzystanie naszych największych atutów, o których nie będę oczywiście mówił. Jeżeli nam się to uda, to myślę, że będzie dobrze – przyznał.
 
Liderką niemieckiej ekipy jest atakująca Louisa Lippmann. Jakie są pozostałe atuty przeciwniczek reprezentacji Polski?
 
– Lippmann jest bardzo istotną zawodniczką w niemieckiej drużynie, ale myślę, że tam cały zespół gra. Siłą tego zespołu jest to, że bardzo dobrze bronią, asekurują. Jest kilka dziewczyn, które potrafią zagrać w ataku, jest też bardzo dobra rozgrywająca. Myślę, że musimy się skupić nad wieloma rzeczami, ale Lippmann jest numerem jeden – powiedział szkoleniowiec. 
 
Czy rywalizacji z reprezentacją Niemiec towarzyszy dodatkowa motywacja?
 
– Największą motywacją jest awans do strefy medalowej i na tym się najbardziej skupiamy – dodał trener Kawka.
 
Cała rozmowa z trenerem Waldemarem Kawką w załączonym materiale wideo.
 
Natalia Perlińska, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie