Wichniarek: Brzęczek będzie miał jeszcze czas na wprowadzanie młodzieży

Piłka nożna

- Do reprezentacji trzeba stopniowo wprowadzać młodych piłkarzy, ale w tej fazie rozgrywek najważniejsze jest zdobywanie punktów. Sądzę, że ci piłkarze dostaną swoją szansę, ale niekoniecznie już w meczach ze Słowenią i Austrią - powiedział przed meczem ze Słowenią Artur Wichniarek.

Roman Kołtoń: Jak czujesz się w roli komentatora?

 

Artur Wichniarek: Rola komentatora różni się od pracy w studio. Tutaj nie ma czasu, żeby rozwinąć myśl. Trzeba mówić zwięźle i konkretnie. Mateusz Borek dał mi kilka cennych rad, które staram się wdrażać i cały czas się uczę.

 

W jakim ustawieniu powinna wyjść reprezentacja Polski na mecz ze Słowenią?

 

System z dwoma napastnikami sprawdził się w meczu z Izraelem, który był najlepszym za kadencji Jerzego Brzęczka. Wszyscy chcielibyśmy, żeby ten wynik powtórzył się w Ljubljanie, ale dyspozycja niektórych piłkarzy jest dużą niewiadomą. Od początku sezonu nieskuteczny jest Krzysztof Piątek, który nie może wpasować się w taktykę nowego trenera w klubie. Uważam, że bardziej efektywne mogłoby być ustawienie z jednym napastnikiem.

 

Jak oceniasz powołania Brzęczka, czy młodzi piłkarze powinni zagrać już w najbliższych meczach?

 

Wszyscy mają szansę zadebiutować już w najbliższym meczu. Do reprezentacji trzeba stopniowo wprowadzać młodych piłkarzy, ale w tej fazie rozgrywek najważniejsze jest zdobywanie punktów. Sądzę, że ci piłkarze dostaną swoją szansę, ale niekoniecznie już w meczach ze Słowenią i Austrią.

 

WYNIKI I TERMINARZ ELIMINACJI EURO 2020

kl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie