Brzęczek: Zagraliśmy słabo. Przyda nam się kubeł zimnej wody

Piłka nożna

- Jeszcze za wcześnie, byśmy na gorąco rozmawiali na temat Austrii, ponieważ najpierw musimy na spokojnie przeanalizować mecz ze Słowenią, w którym, nie bójmy się tego powiedzieć, zagraliśmy słabo. W trakcie całego spotkania mieliśmy problem, by przetransportować piłkę ze środkowej strefy do ataku, ale może przyda nam się kubeł zimnej wody wylany na nasze głowy, by zachować koncentrację do końca eliminacji - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek po porażce ze Słowenią (0:2).

Roman Kołtoń: Jak ocenia pan to spotkanie? W jego trakcie oddaliśmy tylko jeden celny strzał, brakowało nam klarownych sytuacji, a do tego popełniliśmy szereg błędów w obronie.

 

Jerzy Brzęczek: Słoweńcy wygrali jak najbardziej zasłużenie. My mieliśmy zaledwie parę sytuacji, by oddać strzał na bramkę strzeżoną przez Jana Oblaka i zbyt często próbowaliśmy grać "krótką piłkę". Mieliśmy dobry początek, gdy udało nam się przeprowadzić dwie akcje skrzydłami, ale w kulminacyjnych momentach brakowało dokładnego dogrania. Na pewno popełniliśmy wiele błędów i Słoweńcy skrupulatnie to wykorzystywali.

 

Wiemy, że uczulał pan piłkarzy na obronę przy stałych fragmentach gry, właśnie w przypadku tego typu dośrodkowań.

 

Zwracaliśmy na to uwagę i ćwiczyliśmy, by być przygotowanym na rozgrywanie przez przeciwnika rzutów rożnych tym konkretnym schematem. Wiedzieliśmy, że Słoweńcy posyłają większość piłek na bliższy słupek. W piątek przepuściliśmy jedną z nich na dalszy i w konsekwencji rywale objęli prowadzenie.

 

Jak ocenia pan debiut Krystiana Bielika w narodowych barwach?

 

Biorąc pod uwagę warunki, w jakich przyszło mu wybiec na boisko, trzeba docenić zmianę, jaką dał. W ciągu całego spotkania mieliśmy problem, by przetransportować piłkę ze środkowej strefy do ataku, ale może przyda nam się kubeł zimnej wody wylany na nasze głowy, by zachować koncentrację do końca eliminacji. Zaczęliśmy dobrze, ale przed nami jeszcze wiele bardzo trudnych spotkań.

 

Jak podejść do meczu z Austrią?

 

Jeszcze za wcześnie, byśmy na gorąco rozmawiali na temat Austrii, ponieważ najpierw musimy na spokojnie przeanalizować mecz ze Słowenią, w którym, nie bójmy się tego powiedzieć, zagraliśmy słabo. Na pewno przyjedzie do nas bardzo wymagający rywal, z bardzo dużym potencjałem, mimo że pierwsze dwa spotkania Austriacy przegrali. Poniedziałkowy mecz będzie bardzo istotny ze względu na układ tabeli.

 

WYNIKI I TABELE ELIMINACJI EURO 2020

Roman Kołtoń, AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie