Hokejowa LM: Adler Manheim - GKS Tychy. Transmisja w Polsacie Sport News
Przed nami kolejne wielkie emocje związane z hokejową Ligą Mistrzów. W piątkowy wieczór w swoim trzecim spotkaniu fazy grupowej do akcji wkroczą zawodnicy GKS-u Tychy, którzy zmierzą się na wyjeździe z Adler Manheim. Zdecydowanymi faworytami tej konfrontacji są gospodarze. Czy polski zespół stać na sprawienie sensacji? Transmisja meczu w Polsacie Sport News.
Tyszanie drugi rok z rzędu przystępują do prestiżowych rozgrywek Ligi Mistrzów w hokeju na lodzie. W dotychczasowych dwóch konfrontacjach ekipa z południa Polski przegrała dwukrotnie - na inaugurację zmagań przeciwko szwedzkiemu Djurgardens Sztokholm 2:6 oraz z mistrzem Niemiec, Adler Manheim 2:3. Warto jednak zaznaczyć, że z tymi drugimi doszło do dogrywki, w której przyjezdni okazali się lepsi i ostatecznie triumfowali. Punkt zdobyty przez Polaków jest ogromną niespodzianką. Ekipa naszych zachodnich sąsiadów wygrała w pierwszej kolejce z drużyną z Wiednia - Capitals aż 6:1.
Zawodnicy z Manheim to bardzo wymagający przeciwnik, ale pierwsze starcie obu zespołów pokazało, że GKS jest w stanie powalczyć o korzystny rezultat. W Tychach na listę strzelców wpisywali się Alex Szczechura oraz Mike Szmatula.
- Było to bardzo wyrównane spotkanie. Wygrana 3:2 w dogrywce jest dla nas dobrym wynikiem. Sądzę, że był to interesujący oraz wyrównany mecz. Tyszanie na pewno nie byli łatwym przeciwnikiem i utrudnili nam zadanie - powiedział po pierwszym starciu obu ekip, szkoleniowiec mistrzów Niemiec, Pavel Gross.
Warto zaznaczyć, że napastnikiem tego klubu jest Mathias Płachta, syn byłego reprezentanta Polski i do niedawna selekcjonera kadry, Jacka. W zeszłym roku wraz z reprezentacją Niemiec zdobył srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. W zespole z Manheim nie brakuje gwiazd światowego formatu, a tą największą jest 33-letni Andrew Desjardnis, który rozegrał ponad 400 meczów w NHL.
- Jestem zadowolony z gry moich chłopaków. Trzymali nasz system w trakcie całego meczu. Jedyny głupi błąd został popełniony w dogrywce. Jestem jednak zadowolony ze strony fizycznej oraz taktycznej. Mieliśmy sporo przewag, które mogliśmy wykorzystać, ale świetnie w bramce spisywał się bramkarz. Chcę podziękować chłopakom za to, że większość trenerów, którzy przyjeżdżają do nas mówi, że jesteśmy groźnym rywalem - zaznaczył z kolei trener GKS-u, Andrei Gusow po porażce 2:3 w Tychach.
Należy mieć nadzieję, że co najmniej w podobnym tonie opiekun tyszan będzie mógł wypowiedzieć się także po piątkowej konfrontacji w Manheim.
Transmisja meczu Adler Manheim - GKS Tychy o godz. 19:30 w Polsacie Sport News.
Plan transmisji pozostałych piątkowych meczów LM:
Ocelarzi Trzyniec (Aron Chmielewski) - Lahti Pelicans (premiera o godz. 00:30 w Polsacie Sport)
Djurgardens Sztokholm - Vienna Capitals (na żywo o godz. 18:00 w Polsacie Sport Fight).
WYNIKI I TABELE HOKEJOWEJ LIGI MISTRZÓW
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze