ME siatkarzy 2019: Estończycy przypomnieli "marsz przez Gdańsk"
W swoim pierwszym meczu na mistrzostwach Europy Polacy zagrają z Estończykami. Rywale liczą na wsparcie swoich niezawodnych kibiców, a estońska federacja przypomina słynny "marsz przez Gdańsk". Fani urządzili go dwa lata temu, wspólnie udając się na mecz mistrzostw Europy organizowanych w Polsce. Rywalem była wtedy reprezentacja Serbii. Na swoim profilu na Facebooku Estończycy zamieścili też wywiad z Kertem Toobalem, kapitanem reprezentacji, który grał już w czterech mistrzostwach kontynentu.
- O godzinie 15:00 zbiórka. Rozpoczynamy wspólny marsz fanów estońskiej siatkówki, aby zasiąść na trybunach podczas meczu z Polską. Przypominamy to, jak wygląda porządny przemarsz kibiców - napisano na Facebooku pod klipem z poprzednich mistrzostw Europy. Film pokazuje ogromną rzeszę ubranych w narodowe barwy ludzi udających się do gdańskiej Ergo Areny.
Zamieszczono także wywiad z 40-letnim kapitanem reprezentacji Estonii, który na Mistrzostwach Europy wystąpi piąty raz w karierze. Był więc na wszystkich, w których uczestniczyła jego reprezentacja. Toobal grał w dwóch polskich klubach. W sezonie 2010/2011 w AZS-ie Olsztyn oraz w sezonie 2018/2019 w Cuprum Lubin. Obecnie jest zawodnikiem estońskiego Bigbanku Tartu.
- Nasza reprezentacja się rozwija, więc kibice oczekują od nas poprawy wyników z poprzednich turniejów. Teraz przekonamy się, czy jesteśmy w stanie zrobić krok do przodu. Ten rok może nie jest dla nas udany tak, jak był poprzedni, ale może właśnie na mistrzostwach Europy odnajdziemy tamten blask. Kibice, zawodnicy i trenerzy w to wierzą, bez tej wiary i nadziei nie byłoby sensu tu startować - mówi kapitan.
Mecz Polska - Estonia rozpocznie się o godzinie 17:00. Transmisja w Polsacie Sport.
WYNIKI, TABELE I TERMINARZ ME SIATKARZY 2019
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze