PKO Ekstraklasa. Tiago Alves: Czekam na swoją szansę
- Jestem gotowy na grę w ekstraklasie, ale muszę czekać, a kiedy trener da mi szansę – wykorzystać ją - powiedział portugalski piłkarz Piasta Gliwice Tiago Alves, kupiony przez mistrza Polski z beniaminka 1. ligi Olimpii Grudziądz.
Portugalczyk do drugoligowej wtedy Olimpii trafił w lutym, potem świętował z nią awans. W 17 meczach strzelił dla tego zespołu sześć goli. Wcześniej bronił barw portugalskich drużyn Sporting Lizbona, Varzim SC i Belenenses.
Przyznał, że cieszy się z możliwości gry w ekstraklasowym klubie.
- Gra w 1. lidze była dla mnie dobrym doświadczeniem. Cieszę się, że teraz trafiłem do Piasta. Wszystko jest dla mnie jeszcze nowe, jednak czuję się w Gliwicach i w klubie bardzo dobrze. Występy w ekstraklasie to dla mnie duża szansa – stwierdził.
Zaznaczył, że łatwo przystosował się do zmiany otoczenia.
- To normalne, że kiedy zmienia się klub, trafia się do nowego trenera, to są różnice w zajęciach, bo szkoleniowcy mają różne systemy pracy. Stąd inne ćwiczenia, ale ja się szybko się uczę i nie mam z tym żadnych problemów - ocenił.
Podkreślił, że czuje się gotowy na debiut na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
- Wiem jednak, że muszę czekać. Kiedy trener da mi szansę, spróbuję zrobić wszystko, by ją wykorzystać i pomóc zespołowi - dodał 23-letni pomocnik.
Portugalczyk dodał, że nie ma indywidualnego planu na obecny sezon.
- Chcę oczywiście rozegrać jak najwięcej meczów i zdobyć jak najwięcej goli, jednak do konkretnych liczb nie przywiązuję wagi – podsumował Tiago Alves, który podpisał w sierpniu z Piastem dwuletni kontrakt.
Drużyna trenera Waldemara Fornalika po zdobyciu pierwszego w historii klubu tytułu mistrza Polski przeszła spore zmiany personalne. Klub pozyskał 10 nowych zawodników.
Gliwiczanie sprzedali do angielskiego Brentford FC ekwadorskiego pomocnika Joela Valencię, a do włoskiego Lazio Rzym innego gracza linii środkowej Patryka Dziczka.
Z zespołem pożegnali się też czeski napastnik Michal Papadopulos, serbski obrońca Aleksandar Sedlar i pomocnik Mateusz Mak. Po zakończeniu wypożyczenia wrócił do Lecha Poznań napastnik Paweł Tomczyk.
Na kilka miesięcy „wypadł” ze składu podstawowy stoper Jakub Czerwiński, który doznał poważnej kontuzji kolana i przeszedł operację, podobnie jak pozyskany latem hiszpański napastnik Dani Aquino.
WYNIKI I TABELA PKO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze