Polacy pozostaną w elicie? Reforma Ligi Narodów UEFA
Reprezentacja Polski ma za sobą spadek w hierarchii europejskich reprezentacji, a ostatnie wyniki kadry Jerzego Brzęczka pozostawiają wiele do życzenia. Nieudany był także występ w pierwszej edycji Ligi Narodów UEFA, jednak Biało-Czerwoni mają pozostać w dywizji A. We wtorek zostanie ogłoszona reforma rozgrywek, która "ocali" nas przed spadkiem.
Zmiany mają dotyczyć między innymi rozszerzenia rozgrywek, co jest najważniejszą informacją dla reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni zajęli ostatnie miejsce w grupie z Włochami i późniejszym triumfatorem, czyli Portugalią, które w zamyśle oznaczało spadek do niższej dywizji. Ich los miały podzielić reprezentacje Niemiec, Chorwacji oraz Islandii, które okazały się najgorsze w swoich grupach, ale do takich ruchów prawdopodobnie nie dojdzie.
W kolejnej edycji, która rozpocznie się we wrześniu 2020 roku, dwanaście zespołów, będących wcześniej w składzie dywizji A, rozszerzonych zostanie do szesnastu ekip. To dla Biało-Czerwonych oznacza pozostanie w elicie, którą uzupełnią Ukraina, Szwecja, Dania oraz Bośnia i Hercegowina. Taka sama liczba zespołów ma walczyć o prym w dywizjach B oraz C, z kolei dywizja D zrzeszać będzie tylko siedem zespołów.
Według niemieckich mediów, we wtorek taką decyzję ma ogłosić Komitet Wykonawczy UEFA. Losowanie grup zaplanowano na marzec przyszłego roku w Amsterdamie.
Reprezentacja Polski ma za sobą nieudane występy w el. ME 2020, ale wciąż jest liderem grupy G. Biało-Czerwoni przegrali ze Słowenią (0:2) oraz zremisowali z Austrią (0:0), co dla podopiecznych Jerzego Brzęczka oznaczało kolejny spadek w rankingu FIFA. W najnowszym notowaniu zajmuje 22. miejsce.
Spotkania kolejnej edycji LN odbędą się jesienią 2020 roku.
Komentarze