Rajdowe ME: Trudny sprawdzian na Cyprze

Po sześciu rundach liderem klasyfikacji generalnej ME jest Brytyjczyk Chris Ingram (Skoda Fabia R5), który zgromadził już 108 pkt. Na drugiej pozycji plasuje się obrońca tytułu Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk (Citroen C3 R5) – 107 pkt, a na trzeciej Łukasz Habaj (Skoda Fabia R5) – 98 pkt.

 

Polak był liderem cyklu do włoskiego Rally Roma di Capitale, a później z powodu uszkodzenia klatki bezpieczeństwa w samochodzie nie ukończył czeskiego Rajdu Barum i spadł w klasyfikacji na trzecią pozycję.

 

„Każdy rajd jest ekscytujący, ale ten będzie wyjątkowy, ponieważ to będzie mój pierwszy start na Cyprze. Nadal walczymy o tytuł, to jest kluczowy moment sezonu, już nie ma miejsca na błędy” – powiedział Habaj.

 

O skali trudności może świadczyć fakt, że organizatorzy część tegorocznej trasy poprowadzili po tych samych odcinkach specjalnych, gdy Cypr był rundą mistrzostw świata.

 

„Spodziewam się, że to będzie niezwykle trudna impreza, dla nas i dla naszego samochodu” – dodał kierowca.

 

Na Cyprze tylko raz udało się wygrać polskiej załodze. W 1997 roku na najwyższym stopniu podium stanęli Krzysztof Hołowczyc z pilotem Maciejem Wisławskim. Dwa razy na podium stawał także Kajetan Kajetanowicz.

 

Walkę o zwycięstwo zapowiada także lider mistrzostw Europy.

 

„Muszę znaleźć sposób na walkę o tytuł. Nie będzie łatwo, dlatego staram się zachować pozytywny nastrój” – powiedział Ingram.

 

„To bardzo dobry rajd, ale równocześnie bardzo trudny. Dotychczas na Cyprze jechaliśmy szybko, ale tam wszystko może się przydarzyć, np. kamienie na drodze” – dodał Łukjaniuk.

 

Cała trasa rajdu mierzy 683,2 km, z czego 199,8 km stanowi dwanaście odcinków specjalnych. Nawierzchnię szutrową ma 87 procent trasy, 13 procent to asfalty.

 

Na mecie w Larnace pierwsza załoga pojawi się w niedzielę o godz. 18.

 

W kalendarzu tegorocznych ME, który liczy osiem rund, po Cyprze do rozegrania zostanie już tylko asfaltowy Rajd Węgier (1-3 listopada).

Przejdź na Polsatsport.pl