MŚ Doha 2019. Kszczot: Nogi nie chciały biec

Inne
MŚ Doha 2019. Kszczot: Nogi nie chciały biec
fot. PAP

Adam Kszczot awansował do półfinału biegu na 800 m w mistrzostwach świata w Dausze, ale dopiero z czasem i nie był zadowolony ze swojej postawy. - Nogi nie chciały biec, tak jak bym sobie to wyobrażał - przyznał.

Dwukrotny wicemistrz świata w swoim biegu eliminacyjnym był piąty czasem 1.46,20. Do półfinału awansował, ale optymizm z niego nie był.

 

- Bieg nie był trudny, taktycznie dobrze się ustawiłem, było wszystko poukładane do ostatnich 150 m, ale nogi nie chciały biec, tak jak bym sobie to wyobrażał. Wychodząc na ostatnią prostą myślałem, że to wygram, a w połowie się ocknąłem, że coś jest nie tak - przyznał.

 

I faktycznie tak to wyglądało. Był na doskonałej pozycji, by zaatakować. Znany ze swoich końcówek Kszczot tym razem jednak nie dogonił rywali, a za metą padł na tartan. Widać było, że ten bieg dużo go kosztował.

 

- Nie mam pojęcia jaka jest przyczyna. Dużo problemów w trakcie sezonu, w kluczowych momentach byłem albo chory, albo po ostatnim biegu miałem kontuzję kolana. Nie ma zatem jednoznacznej odpowiedzi. Zobaczymy jak się będzie biegać w półfinale - powiedział i dodał: - To możliwe, że będzie lepiej.

 

Kontuzji kolana nabawił się po zderzeniu z Michałem Rozmysem w trakcie Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie.

 

"Przez ten uraz wypadło mi 1,5 treningu. Jednego w ogóle nie zrobiłem, a jeden siłowy musiałem mocno zredukować. Natomiast cały czas pojawiały się problemy z obrzękiem, ze stanem zapalnym. Co mocniejsza jednostka treningowa, to dawało się we znaki" - przyznał.

 

Jednocześnie Kszczot nie chciał się tłumaczyć. - Cieszę się, że jestem w półfinale, ale ciężko mówić, że odetchnąłem z ulgą. Nie wiem, co będzie. Nie wiem, czego się spodziewać po odczuciach w eliminacjach - zaznaczył.

 

Tym bardziej, że - jak sam powiedział - ostatnie treningi były obiecujące. - Jutro nowe rozdanie kart i trzeba startować tak, jakby tego dnia nie było.

 

Na starcie nie stanął m.in. lider tegorocznej listy wyników Nijel Amos z Botswany. Najlepszy wynik eliminacji miał Kenijczyk Emmanuel Korir - 1.45,16.

jb, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie