Lewandowski zaskoczony dorobkiem bramkowym. "Nawet tego nie wiedziałem"

Piłka nożna

Robert Lewandowski strzelił dwa gole w meczu 2. kolejki Ligi Mistrzów z Tottenhamem. Bayern Monachium wygrał aż 7:2! Polak ma już na koncie 56 trafień w tych elitarnych rozgrywkach. Tym samym zrównał się z Ruudem van Nistelrooyem. - Nawet nie wiedziałem, która to bramka. Cieszę się z każdej kolejnej - powiedział.

Mateusz Borek: Zanim o twoich dokonaniach indywidualnych... To był bardzo dobry mecz Bayernu - może poza tym, co działo się między 5 a 30 minutą.

 

Robert Lewandowski: To było inne tempo niż w Bundeslidze. Musieliśmy się dostosować. Inne tempo może nas nie zaskoczyło, ale mieliśmy w głowie zupełnie inne ruchy. Druga bramka chyba dobiła Tottenham. Wiedzieliśmy, że musimy podkręcić tempo w drugiej połowie i strzelić kolejnego gola. Później poszło łatwo i przyjemnie.

 

Mauricio Pochettino powiedział, że to trafienie było kluczowe. Teoretycznie proste, ale to był strzał sytuacyjny, po obrocie. Jak to ocenisz?

 

Byłem tyłem do bramki. Spodziewałem się, że obrońcy szybciej ruszą do Kingsleya Comana. Wiedziałem, że jak spróbuję oddać strzał, to przy tym boisku uda mi się znaleźć lukę. Na takim boisku wystarczy trafić w bok i dla bramkarza jest to ciężkie do obrony.

 

Z Paderbornem nie wykorzystujecie wielu sytuacji. Następnie gracie z Tottenhamem i ta skuteczność jest zupełnie inna. Koncentracja?

 

Nie powiedziałbym. Z Paderbornem nie można było grać szybko. Piłka leciała wolno. Z czegoś biorą się te sytuacje... Gdybyśmy wykorzystali swoje okazje z pierwszej połowy, to szybciej byśmy się z nimi uporali.

 

Dogoniłeś Ruuda van Nistelrooya. To wpływa na twoją wyobraźnię?

 

Nawet nie wiedziałem, która to bramka. Cieszę się z każdej kolejnej. Wiem, że im więcej będę strzelał, tym wyżej będę w klasyfikacji. Przede wszystkim pomagam drużynie. Cieszę się, że gramy ofensywnie, stwarzamy sytuacje i strzelamy gole.

 

WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW

 

Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2019/2020 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie