Grzebyk zaskoczył garniturem i... deklaracją! "Jest plan walki o trzeci pas"
Andrzej Grzebyk spróbuje po raz pierwszy obronić pas kategorii średniej. Na gali FEN 26 we Wrocławiu zmierzy się z Roberto Fonseką. - Szanuję go, bo chce się bić - powiedział po ceremonii ważenia, na której pojawił się... w garniturze.
- Polski McGregor musi mieć klasę - powiedział podwójny mistrz FEN po poniedziałkowym treningu medialnym. Na piątkowej ceremonii ważenia postanowił po raz kolejny się wyróżnić. W odróżnieniu od innych zawodników zobaczyliśmy go... w garniturze. Właśnie w takim stroju pojawił się na wadze.
- Jak widzicie do tego stylu jest mi bliżej niż do dresów i bluzy z kapturem. Uwielbiam to! Jest mi w nim dobrze. Odbija się szerokim echem, że jest mi w nim do twarzy. Polish McGregor is here! - powiedział.
W sobotę rywalem Grzebyka na gali FEN 26 będzie Roberto Fonseca. Brazylijczyk to głównie parterowiec i na to nastawia się podwójny mistrz FEN (w wadze średniej oraz półśredniej).
- Szanuję go, bo chce się bić. Na pewno jest przygotowany i chce wygrać. Zamierzam pokazał najlepszą wersję podwójnego mistrza. Walka zapewne skończy się nokautem, jestem z tego znany - stwierdził.
Grzebyk dzierży pasy w dwóch kategoriach wagowych, ale nie zamierza na tym poprzestać.
- Zamierzam bronić obu pasów, na razie żadnego nie wakuję. Jest nawet plan, by walczyć o trzeci pas. To byłoby bardzo fajne. Trzeba spełniać marzenia - zakończył.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze