Mazur: Kłos największym wygranym tego sezonu

Siatkówka

- Do Tokio pojedzie tylko dwunastu zawodników, więc kadra znacznie się zawęża. Dla mnie odkryciem jest dyspozycja Kłosa, który pod koniec Pucharu Świata wyglądał, jakby dopiero zaczynał ten turniej. Oprócz niego imponował Marcin Komenda, ale jeśli miałbym wskazać jedno nazwisko, byłby to z pewnością on - powiedział ekspert Polsatu Sport, Ireneusz Mazur.

Marta Ćwiertniewicz: Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w siatkarskim Pucharze Świata. Czy każdy inny medal niż złoty dla mistrzów świata powinien być rozpatrywany w kategorii porażki?

Ireneusz Mazur: Dla wielu z nas idealnym zwieńczeniem tego sezonu byłoby zdobycie złota. To są szczególne imprezy z bardzo bogatego kalendarzu dla siatkarzy. Warto zaznaczyć, że w tym sezonie z każdej imprezy wracamy z medalem, czyli sukcesem. To są wydarzenia, które warto przywoływać. Wcześniej mieliśmy sytuację, kiedy nasza reprezentacja po zdobyciu medalu zaliczała regres. Teraz z każdej imprezy Vital Heynen wraca z miejscem na podium. Myślę, że srebro to dobre podsumowanie naszej postawy w tym roku. To dobra finalizacja i nadzieja na następny rok, w którym odbędą się igrzyska.

Były powroty do kadry takich zawodników jak Karol Kłos oraz Bartosz Kurek. Pojawili się również zawodnicy, którzy zaliczyli świetne wejście do reprezentacji jak Marcin Komenda. Który z siatkarzy jest największym wygranym w tym sezonie?

Myślę, że bohaterów jest wielu, ale nas najbardziej interesowało, jak zaprezentuje się w naszej drużynie Wilfredo Leon. Nie chciałbym tworzyć rankingu poszczególnych siatkarzy, ponieważ dla kibiców i ekspertów kluczowe było jak, zaprezentuje się wspominany Leon oraz Kurek po wyleczeniu kontuzji. Ważne było też sprawdzenie szerokiej kadry, zasobów tej drużyny. Trener Heynen sięgnął po zawodników, którzy przez wielu byli skazani na ligowy byt. On potrafił ich przywrócić, dzięki czemu jesteśmy jedną z najmocniejszych reprezentacji pod kątem liczby jakościowych graczy. To są siatkarze, którzy dobrze się prezentowali wcześniej, ale poprzednicy Belga ich nie powoływali.

Są siatkarze, którzy mogą czuć się pewni wyjazdu na igrzyska, ale są i tacy, którzy muszą walczyć o powołanie. Kto z kadrowiczów przybliżył się do wyjazdu do Tokio?

Każdy z trenerów i zawodników powie, że nie ma pewnych kandydatów. Trzeba być przygotowanym, ponieważ nie zawsze zawodnicy są w formie bądź nie dopisuje im zdrowie. Oczywiście jednym tchem, można wymienić faworytów do wyjazdu, ale pytanie dotyczy siatkarzy, którzy balansowali na krawędzi powołań. Warto zaznaczyć, że do Tokio pojedzie tylko dwunastu zawodników, więc kadra znacznie się zawęża. Dla mnie odkryciem jest dyspozycja Kłosa, który pod koniec Pucharu Świata wyglądał, jakby dopiero zaczynał ten turniej. Oprócz niego imponował Komenda, ale jeśli miałbym wskazać jedno nazwisko, byłby to z pewnością Kłos.

Marta Ćwiertniewicz, MM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie