PlusLiga: MKS Będzin – bez wielkiej napinki
MKS Będzin zagra w nowym sezonie ekstraklasy pod wodzą trenera Jakuba Bednaruka. – Nie ma w klubie wielkiej "napinki". Chcemy grać dobrą siatkówkę, będziemy się cieszyć z każdego punktu, każdej niespodzianki – powiedział szkoleniowiec. Przyznał też, że marzy mu się oczywiście awans do play-off, czyli miejsce w czołowej ósemce.
– Zdaję sobie sprawę, że jest dużo bogatszych, silniejszych zespołów niż my, więc będzie to bardzo trudne. Nikt nie mówi, jakie miejsce nas zadowoli. Liga szykuje się bardzo mocna. Będziemy zadowoleni, jeśli ani przez chwilę nie będziemy się martwić o utrzymanie – dodał.
Zauważył, że budżet klubu jest taki sam, jak rok wcześniej.
– Poprzednio zwycięstw nie było zbyt wiele. Finansowo nic tu nie zostało dosypane, troszkę jednak wszystko przerobiliśmy – zaznaczył.
W przygotowaniach nie brał udziału przyjmujący reprezentacji Iranu Purya Fayazi, nowy nabytek MKS.
– Nie jestem z tego powodu szczęśliwy, ale zdawałem sobie sprawę, że tak będzie. Wszyscy uczestnicy Pucharu Świata dojeżdżają do klubów na ostatnią chwilę – wspomniał szkoleniowiec.
Podkreślił, że jest zadowolony z transferów.
– To, co mogliśmy w okresie transferowym zrobić – zrobiliśmy. Dużo pracy włożyliśmy, by przekonać zawodników, że warto się z nami związać. To nie było łatwe, bo nie mamy tak silnej pozycji, żeby przebierać w ofertach od zawodników i ich menedżerów – dodał.
Ekipa z Będzina w minionym sezonie zakończyła rywalizację w PlusLidze na 13. miejscu, a w związku z wcześniejszym wycofaniem się z rozgrywek Stoczni Szczecin nie musiała już walczyć o utrzymanie. W lutym z powodu niezadowalających wyników zwolniony został holenderski szkoleniowiec będzinian Gido Vermeulen, a do końca rozgrywek zastępował go asystent Emil Siewiorek. Po zakończeniu sezonu klub zatrudnił Bednaruka, który pracował ostatnio w Łuczniczce Bydgoszcz. Siewiorek wrócił na stanowisko asystenta.
Skład drużyny mocno się zmienił. Pożegnali się z klubem: Tomasz Kowalski, Mateusz Kowalski, Bartłomiej Grzechnik, Jakub Peszko, Jake Langlois, Lukas Tichacek, Adrian Buchowski i Szymon Gregorowicz. Pozostali w nim: Rafał Faryna, Michał Potera, Jan Fornal i Artur Ratajczak, a przyszli rozgrywający Kanadyjczyk TJ Sanders (poprzednio Halkbank Ankara) i Konrad Buczek, przyjmujący Rafał Sobański, Niemiec David Sossenheimer (VfB Friedrichshafen) i Fayazi (Matin Varamin VC, Iran), środkowi Bartosz Schmidt i Dawid Gunia, a także atakujący Michał Superlak i libero Piotr Macheta.
MKS Będzin 2019/20:
[1] Tyler Sanders (Kanada, 1991 – rozgrywający)
[2] Dawid Gunia (Polska, 1987 – środkowy)
[3] Konrad Buczek (Polska, 1994 – rozgrywający)
[5] Artur Ratajczak (Polska, 1990 – środkowy)
[6] Dawid Dryja (Polska, 1992 – środkowy)
[7] Purija Fajjazi (Iran, 1993 – przyjmujący)
[10] Rafał Sobański (Polska, 1991 – przyjmujący)
[11] Michał Superlak (Polska, 1993 – atakujący)
[12] Jan Fornal (Polska, 1995 – przyjmujący)
[13] Michał Potera (Polska, 1988 – libero)
[14] Bartosz Schmidt (Polska, 1991 – środkowy)
[16] Rafał Faryna (Polska, 1994 – atakujący)
[20] Piotr Macheta (Polska, 1998 – libero)
[77] David Sossenheimer (Niemcy, 1996 – przyjmujący)
Trener: Jakub Bednaruk (Polska).
Komentarze