Piechocki: Zrobimy wszytko, żeby trzy punkty zostały w Bełchatowie
W drugiej kolejce 20., więc jubileuszowego sezonu PlusLigi siatkarzy, PGE Skra Bełchatów rozegra pierwszy mecz we własnej hali "Energia". Środowym rywalem "Żółto-Czarnych" będą siatkarze GKS-u Katowice. O śląskiej drużynie, która tak jak gospodarze wygrała swój pierwszy mecz, ciepło wypowiadał się Kacper Piechocki, libero PGE Skry.
Podopieczni szkoleniowca Michała Gogola rozpoczęli sezon 2019/20 od zwycięstwa. W niedzielę zmierzyli się z młodym i walecznym zespołem Treflem Gdańsk. Mecz zakończył się 3:1.
- Dobrze rozpoczęliśmy sezon w Gdańsku, ale liga pędzi dalej. Musimy zapomnieć już o tym meczu, bo w środę czeka nas kolejne, trudne starcie - powiedział Piechocki.
Zespół z Katowic w pierwszej kolejce pokonał Asseco Resovię Rzeszów 3:2 i pokazał się z bardzo dobrej strony.
- Cieszymy się, że wracamy do Bełchatowa i kolejny mecz rozegramy w naszym mieście. Nasza hala będzie dodatkowym atutem w spotkaniu. Zespół GKS Katowice w pierwszej kolejce pokazał, że gra bardzo dobrą siatkówkę. Zrobimy wszytko, żeby trzy punkty zostały w Bełchatowie - zapewnia Piechocki przed meczem ze śląskim zespołem.
View this post on InstagramPiąteczka 👋 i widzimy się jutro w #halaenergia. Inaugurujemy sezon w domu 😊🔥
Faworytem środowego spotkania będą bełchatowianie, którzy w poprzednim sezonie wygrali przed własną publicznością 3:1.
WYNIKI, TERMINARZ I TABEL PLUSLIGI SIATKARZY
Przejdź na Polsatsport.pl