Balotelli chciał zejść z boiska. Wszystko przez zachowanie kibiców

Piłka nożna
Balotelli chciał zejść z boiska. Wszystko przez zachowanie kibiców
fot. PAP

Włoski piłkarz Mario Balotelli, występujący obecnie w Brescii, chciał na znak protestu zejść z boiska w meczu 11. kolejki włoskiej ekstraklasy na wyjeździe z Veroną (1:2). Słynny napastnik sugerował, że padł ofiarą rasistowskich odgłosów z trybun.

Incydent miał miejsce przed upływem 60. minuty meczu. Po akcji lewą stroną boiska Balotelli zatrzymał grę, wziął piłkę w ręce i kopnął w kierunku kibiców Verony.

 

Włoski napastnik, który - jak informują zagraniczne media - prawdopodobnie padł ofiara rasistowskich okrzyków, zagroził, że opuści boisko. Zdenerwowany wskazał gestem na uszy, sugerując, że wszystko słyszał.

 

Mecz został przerwany na kilka minut. Koledzy z drużyny oraz piłkarze rywali próbowali uspokoić Balotellego. Ostatecznie zawodnik pozostał na boisku. W 85. minucie - przy stanie 2:0 dla Verony - strzelił gola, ale jego zespół nie zdołał doprowadzić do remisu.

 

Od 16. minuty w drużynie Verony grał Paweł Dawidowicz, a od 73. - Mariusz Stępiński.

 

Rasistowskie incydenty są problemem na włoskich stadionach. Za zachowanie pseudokibiców karane są przede wszystkim kluby, ale skandale często mają miejsce, również w tym sezonie.

PN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie