NHL: Przerwana seria zwycięstw Islanders

Pierwszego hat-tricka w karierze zanotował Fin Joonas Donskoi z zespołu Colorado, który wpisał się na listę strzelców w 26., 34. i 58. minucie.

 

- Rozmawialiśmy, że zdobywamy za mało bramek i chcieliśmy to poprawić. A ja osobiście nigdy nie miałem hat-tricka w jakichkolwiek rozgrywkach - stwierdził bohater spotkania.

 

Zanim Donskoi uzyskał pierwszego gola, zespół Predators prowadził 3:2. Ale w zaledwie osiem minut gospodarze zdobyli sześć bramek i po dwóch tercjach wygrywali aż 8:3.

 

W lutym 1981 roku hokeiści Quebec Nordiques też strzelili sześć bramek w jednej tercji, ale potrzebowali ośmiu minut i sześciu sekund.

 

Nathan MacKinnon w czwartek zapisał na koncie trafienie i trzy asysty, ale nie dokończył meczu z powodu kontuzji. Wśród zawodników Avalanche wyróżnili się także Cale Makar i Ryan Graves - strzelili po jednym golu i mieli po dwie asysty.

 

"Lawiny" przerwały serię ośmiu porażek z Predators przed własną publicznością.

 

Z kolei po 10 wygranych z rzędu, ekipa Islanders uległa Penguins 3:4. To był jeden z pięciu meczów zakończonych tego dnia dogrywką.

 

Do 42. minuty nic nie wskazywało, że "Wyspiarze" zejdą z lodowiska pokonani. Dopiero wtedy, przy stanie 3:0 dla gospodarzy, pierwszą bramkę dla "Pingwinów" strzelił Jared McCann. Niedługo później na tablicy był już remis 3:3, a w dodatkowym czasie gry o sukcesie gości przesądził Bryan Rust. To był jego drugi gol w tej potyczce.

 

W San Jose miejscowi Sharks wygrywali z Minnesota Wild 4:0 po pierwszej tercji i 6:2 po drugiej, ale w ostatniej nastąpił niesamowity finisz rywali. Między 49. a 56. minutą trzykrotnie posyłali krążek do siatki i było już 5:6, lecz nie udało im się doprowadzić do dogrywki.

Przejdź na Polsatsport.pl