El. Euro 2020: Kolejny reprezentant opuścił zgrupowanie
Kolejny reprezentant Polski opuścił zgrupowanie na dzień przed meczem ze Słowenią. Po Macieju Rybusie do macierzystego klubu udał się Bartosz Bereszyński. Obrońca Sampdorii doznał urazu kolana przed meczem z Izraelem.
Do grona kontuzjowanego Rybusa dołączył Bereszyński. Obrońca reprezentacji doznał jednak znacznie poważniejszego urazu niż piłkarz Lokomotiwu Moskwa. Zawodnik Sampdorii doznał urazu kolana, który może wykluczyć go z gry nawet na sześć tygodni. Poniedziałkowe badania diagnostyczne wykazały, że 27-latek uszkodził łąkotkę i konieczna będzie artroskopia kolana.
Bereszyński udał się już do Genui, by kontynuować leczenie w klubie. To trzeci piłkarz po Rybusie oraz Arkadiuszu Miliku, który z powodu kontuzji opuścił zgrupowanie.
2/2 Pomimo niewielkich dolegliwości wykonane dziś badania diagnostyczne wykazały uszkodzenie łąkotki i potrzebę wykonania artroskopii stawu kolanowego. Zawodnik niezwłocznie udał się na leczenie do klubu. Powrót do pełnego treningu po 5/6 tygodniach.
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) November 18, 2019
Rybus doznał urazu podczas rozgrzewki przed ligowym meczem Lokomotiwu. Tuż przed spotkaniem z Izraelem (2:1) piłkarz zapewniał, że doszło do mikro naderwania mięśnia, lecz rehabilitacja przebiega w porządku i będzie gotowy na starcie ze Słowenią. Ostatecznie tak się jednak nie stanie, głównie ze względów bezpieczeństwa.