Hokej na lodzie: Gol Polaka w lidze amerykańskiej

„Batman night” - tak anonsowano ten mecz w Wesbanco Aarenie. Na początku października władze ligi ECHL podpisały umowę z Warner Bros i DC na organizowanie tzw. „Nocy Superbohterów”dla każdej z 26 drużyn występujacych w tych rozgrywkach. - To partnerstwo oznacza stałe zaangażowanie przy wprowadzaniu nowych i ekscytujących pomysłów rozrywkowych do ligi ECHL - mówił Ryan Crelin, komisarz ECHL. Podczas tej premierowej współpracy zespoły ligowe w kilku spotkaniach będą występować z kultowymi postaciami DC Super Heroes Batman, Super Man, Aquaman, Flash, Wonder Woman oraz Super-Villains Joker i Lex Luthor. W niedzielny wieczór „Komety” zagrały w strojach „Jokera” w Wirginii Zachodniej przeciwko Wheeling Nilers.

Po pierwszej tercji goście prowadzili juz 4:1, a Łyszczarczyk wpisał sie na listę strzelców w 8. minucie doprowadzając do remisu. Na trzeciej minucie drugiej odsłony Polak i Brady Haw asytowali przy golu strzelonym przez Shawan St-Amanta. Po 40 minutach „Komety” prowadziły 5:3. Niestety, w ostatniej odsłonie przyjezdni zdołali doprowadzić do dogrywki. W niej już w 89. sekundzie zwycięską bramkę dla miejscowych zdobył bohater Cam Brown, który do dwóch strzelonych goli dołożył jeszcze dwie asysty.

- Uważam, że przez dwie pierwsze tercje graliśmy dobrze, niestety w trzeciej za bardzo cofnęliśmy się do obrony i to nas kosztowalo utratę bramek. Jestem z siebie zadowolny, ale zawsze stawiam sobie porzeczkę wysoko więc śmiało mogę powiedzieć, że mogło być lepiej - ocenił swój występ reprezentant Polski.

Łyszczarczyk trzykrotnie strzelał na bramkę Alexa D’Orio. Napastnik „Komet” był na lodzie przy trzech strzelonych przez jego zespół golach oraz przy dwóch bramkach straconych. W ostatnim czasie 21-letni napastnik notuje świetną serię - punktował w sześciu z ostatnich siedmiu spotkań swojego zespołu. Wystąpił łącznie w dwunastu meczach ekipy Fort Wayne Komets, w których zdobył 12 punktów za 5 goli i 7 asyst. Ten wynik daje mu piąte miejsce w punktacji klubowej.