EBL: Pewne zwycięstwo Stelmetu Enei nad Kingiem

King w pierwszych akcjach chciał zaskoczyć rywali dość szybkim tempem - po rzutach Bena McCauleya było 9:5. Później gospodarze zanotowali jednak serię 8:0 i dzięki trafieniu Tony’ego Meiera byli już na prowadzeniu. Rzuty wolne Marcela Ponitki ustawiły wynik po 10 minutach na 24:16. W drugiej kwarcie zielonogórzanie grali jeszcze lepiej w ataku, a m.in. dzięki trójkom Przemysława Zamojskiego i akcji Ponitki przewaga wzrosła już do 19 punktów. Starał się na to reagować Thomas Davis, ale nawet przy wsparciu Clevelanda Melvina to było ciągle za mało na rozpędzony Stelmet Eneę. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 53:38.

 

Na początku trzeciej kwarty zespół trenera Żana Tabaka ponownie powiększała swoją przewagę. Po serii 16:0 i kontrze Marcela Ponitki było już 70:42! Szczecinianie mieli ogromne problemy w ofensywie, nawet mimo zrywów Pawła Kikowskiego. Po zagraniach Ivicy Radicia po 30 minutach było 83:60. W czwartej kwarcie niewiele się zmieniało. King co prawda nie pozwalał rywalom na powiększanie prowadzenia, ale sam nie był w stanie efektywnie odrabiać strat. Setkę dla gospodarzy przekroczył Łukasz Koszarek, a Stelmet Enea zwyciężył ostatecznie 108:85.

 

Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Jarosław Zyskowski, który rzucił 17 punktów. Po 14 punktów dla gości rzucili Thomas Davis i Cleveland Melvin.

 

Stelmet Enea BC Zielona Góra - King Szczecin 108:85 (24:16, 29:22, 30:22, 25:25)

 

Stelmet Enea BC Zielona Góra: Jarosław Zyskowski 17, Tony Meier 16, Ivica Radic 15, Drew Gordon 14, Przemysław Zamojski 13, Joe Thomasson 12, Marcel Ponitka 9, Łukasz Koszarek 6, Kacper Traczyk 3, Ludwig Hakanson 3, Miłosz Góreńczyk 0, Kacper Mąkowski 0

 

King Szczecin: Thomas Davis 14, Cleveland Melvin 14, Paweł Kikowski 13, Ben McCauley 12, Mateusz Bartosz 9, Jakov Mustapic 6, Dustin Ware 5, Dominik Wilczek 4, Adam Łapeta 4, Maciej Kucharek 4

Przejdź na Polsatsport.pl