Holender trafi do Legii Warszawa?

Piłka nożna
Holender trafi do Legii Warszawa?
fot. PAP/EPA
Vito Wormgoor (z prawej).

Z informacji norweskich mediów wynika, że holenderski obrońca Vito Wormgoor rozważa grę w Legii Warszawa. Doświadczony stoper twierdzi bowiem, że wicemistrzowie Polski są nim zainteresowani, ale klub z Łazienkowskiej 3 nie potwierdza tych doniesień.

Wormgoor obecnie występuje w norweskim zespole - Brann Bergen, którego jest kapitanem. W tym sezonie rozegrał 27 meczów ligowych, w których strzelił 5 goli oraz zanotował jedną asystę. Tym samym doświadczony obrońca kończy swój trzeci sezon w ekipie z Bergen. Kontrakt rosłego zawodnika (mierzy bowiem 188 centymetrów wzrostu), z norweskim klubem kończy się wraz z końcem tego roku, więc niebawem będzie mógł związać się z nowym pracodawcą.

 

31-latek zabrał głos w sprawie swojej przyszłości w rozmowie z dziennikiem "Bergensavisen", a fragment tłumaczenia wywiadu czytam na legia.net. - Wciąż mam wiele czasu na podjęcie decyzji, ale mogę potwierdzić, że Legia jest jednym z klubów, który się mną interesuje. Kolejny klub i miasto, w którym będę żył, muszą zostać odpowiednio dobrane dla mnie i całej rodziny - zaznaczył Holender. Przedstawiciele warszawskiego klubu jednak zaprzeczają tym doniesieniom, o czym pisze sport.pl. - Nie ma żadnego tematu - informuje źródło.

 

Były reprezentant Holandii U-20 w przeszłości występował w młodzieżowych drużynach Ajaksu Amsterdam. Grając w ojczyźnie był związany z FC Utrecht, De Graafschap oraz ADO Den Haag. Pierwszym zagranicznym klubem gracza urodzonego w Leersum był Aalesund, skąd trafił właśnie do Brann Bergen.

 

W kadrze Legii jest aż pięciu środkowych obrońców. Są to doświadczeni Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, William Remy oraz Inaki Astiz. Ponadto obecnie podstawowym stoperem stołecznej drużyny jest utalentowany 22-letni Mateusz Wieteska.

A.J., Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie