Koniec serii Lewandowskiego. Polak „tylko” z asystą
Benjamin Pavard, Corentin Tolisso, Serge Gnabry i Philippe Coutinho - to oni trafili do siatki Fortuny Dusseldorf w wygranym 4:0 meczu Bayernu. Robert Lewandowski tym razem musiał zadowolić się asystą. Tym samym przerwana została seria Polaka, który do siatki trafiał przez jedenaście spotkań z rzędu.
W Dusseldorfie Bayern nie miał litości dla Fortuny. Już po pierwszej połowie losy sobotniego meczu były przesądzone. Do siatki trafili Benjamin Pavard, Corentin Tolisso i Serge Gnabry. Piłkarze prowadzeni tymczasowo przez trenera Hansa-Dietera Flicka zdobyli także czwartą bramkę, choć już po przerwie. Zackarego Steffena pokonał Philippe Coutinho, a przy trafieniu Brazylijczyka asystował Robert Lewandowski.
To był niestety jedyny skalp zdjęty tego dnia przez reprezentanta Polski. Przerwana została tym samym trwająca od jedenastu meczów seria Lewandowskiego, który w Bundeslidze trafił do siatki aż szesnaście razy. Co ciekawe, niedługo wcześniej oficjalna strona Bundesligi stworzyła ranking dziesięciu najlepszych napastników w historii Bayernu. Wygrał Lewandowski, przed Gerdem Mullerem, Claudio Pizarro, Giovane Elberem czy Miroslavem Klose.
Lewandowski rozegrał cały mecz. Dawid Kownacki, który pojawił się w wyjściowej jedenastce czerwono-białych, opuścił murawę w 79 min., gdy zmienił go Marcel Sobottka.
Fortuna Dusseldorf - Bayern Monachium 0:4 (0:3)
Bramki: Pavard 11, Tolisso 27, Gnabry 34, Coutinho 70.
Bayern: Neuer - Pavard, Martínez, Alaba, Davies - Kimmich (Goretzka 76), Tolisso (Alcantara 71) - Gnabry (Perisic 63), Mueller, Coutinho - Lewandowski.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze