Daszkiewicz: Jest długofalowy plan na budowę drużyny. Ma być gotowa na otwarcie nowej hali

GKS Katowice rozegrał siedem spotkań od początku sezonu 2019/2020. Aż sześć z nich kończyło się tie-breakiem. Ile pełnowymiarowych rywalizacji planują jeszcze rozegrać podopieczni Dariusza Daszkiewicza?

- Jak się dogadamy z Polsatem i będą dodatkowe fundusze za rozegrane sety, to możemy grać kolejne tie-breaki - zażartował trener. - To nie jest duży problem, ale na pewno pojawia się zmęczenie. Oprócz treningów i meczów są przecież jeszcze podróże. Policzyłem, że od wtorku do niedzieli spędziliśmy w autokarze 25 godzin. Ludziom mojego wzrostu to nie przeszkadza, ale "dwumetrowcom" daje się we znaki - dodał.

Rozgrywki ligowe są bardzo wyrównane. Władze klubu z Katowic nie stawiają przed swoim zespołem wygórowanych oczekiwań. Sami siatkarze i sztab marzą jednak o miejscu w czołowej ósemce.

- Mamy zupełnie nowy zespół. Uczymy się siebie nawzajem. Wejście do ósemki byłoby spełnieniem marzeń, ale będzie to bardzo trudne. W każdym meczu i secie trzeba grać na sto procent swoich możliwości - skomentował szkoleniowiec. - Jest plan związany z budową nowej hali w ciągu dwóch, może trzech lat. Właśnie wtedy powinien zakończyć się również projekt budowy nowego zespołu. Miejmy nadzieję, że uda mu się osiągnąć znaczący sukces - dodał.

Cała rozmowa z trenerem Dariuszem Daszkiewiczem w załączonym materiale wideo.