Ibrahimović wraca do Szwecji! Zaskakujący wybór

Piłka nożna
Ibrahimović wraca do Szwecji! Zaskakujący wybór
fot. PAP

Odkąd Zlatan Ibrahimović poinformował o opuszczeniu LA Galaxy i powrocie do Europy, w mediach wrze na temat jego kolejnego pracodawcy. Tymczasem sam zainteresowany postanowił wrócić do Szwecji, ale nie w roli piłkarza, lecz... inwestora.

38-latek został bowiem współwłaścicielem klubu szwedzkiej ekstraklasy Hammarby Football. Przedstawiciele klubu spotkali się z firmą AEG oraz Zlatanem w Stanach Zjednoczonych. AEG, które do tej pory było współudziałowcem Hammarby, sprzedało swoje udziały Ibrahimoviciowi, który tym samym stał się jednym z właścicieli klubu.

 

- Dla nas to nowe doświadczenie, ale oczywiście jesteśmy tym faktem podekscytowani. Rozwijamy się z roku na rok, a w kolejnym sezonie zagramy w europejskich pucharach. Pozyskanie takiej osobistości jak Zlatan Ibrahimović, który ma w sobie pasję oraz mentalność zwycięzcy, to dobry kierunek. Na ten moment za wcześnie jest określić w jaki sposób Zlatan może przyczynić się do pomocy Hammarby, ale niewątpliwie jest na tym polu spory potencjał - powiedział Richard von Yxkull, prezes klubu.

 

 

 

Zlatan ostanie lata spędził w LA Galaxy, którego udziałowcem jest wspomniana firma AEG. - Hammarby to fantastyczny klub z kibicami pełnymi pasji. Klub jest poważany zarówno w Sztokholmie oraz w całej Szwecji. Zawsze go lubiłem, tak samo kibiców. Jestem pod wrażeniem tego, co klub dokonał w ostatnich latach zarówno na boisko oraz poza nim. Móc być częścią tego klubu daje mi poczucie radości oraz ekscytacji - przyznał Zlatan.

 

Przekonamy się jak Ibrahimović połączy rolę współudziałowca klubu z karierą piłkarza. Szwed bowiem nie zamierza jeszcze kończyć gry. Doświadczony napastnik jest łączony z wieloma drużynami. Ostatnio najczęściej jego nazwisko wymienia się w kontekście AC Milan.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie