Parzyszek: Ta porażka to przypadek, który zdarza się raz w sezonie
Piłkarze mistrza Polski Piasta Gliwice, po porażce 0:3 z Lechem w Poznaniu, podejmą w sobotę Śląsk Wrocław w 16. kolejce ekstraklasy. - Musimy pokazać, że to był przypadek, zdarzający się raz w sezonie – powiedział napastnik Piasta Piotr Parzyszek.
Snajper gliwiczan miał w Poznaniu szansę na zdobycie gola, dającego zespołowi prowadzenie, po błędzie obrony rywala.
- Takie prezenty trzeba rozpakowywać. Za szybko strzeliłem, to był moment. Mam nadzieję, że w sobotę, przed własną publicznością będzie okazja do zrobienia kołyski - dodał piłkarz, który kilka dni wcześniej po raz drugi został ojcem.
Podkreślił, że Śląsk jest wymagającym rywalem, grającym solidnie w defensywie.
- Zostały nam do rozegrania w tym roku cztery ligowe spotkania i oczywiście wszystkie chcemy wygrać – zadeklarował napastnik.
Wracający do formy po długim leczeniu kontuzji pomocnik Martin Konczkowski podkreślił, że jest już gotowy do gry w pełnym wymiarze czasu.
- Ta jesień była pechowa, ale po kontuzji nie ma już śladu. Teraz to już za mną, chcę wrócić do dyspozycji z poprzedniego sezonu i jak najwięcej grać – powiedział zawodnik.
Jego zdaniem Piast po przegranej z „Kolejorzem” powinien szybko wrócić na właściwe tory.
- Śląsk po cichutku zbiera punkty i na razie dobrze mu to wychodzi. Teraz jednak wrocławianie przyjadą na nasz stadion, gdzie czujemy się bardzo mocni, co będziemy chcieli potwierdzić. Tym bardziej, że jesteśmy podrażnieni porażką w Poznaniu – ocenił Konczkowski.
Zauważył, że różnice punktowe w górnej części tabeli są niewielkie.
- Dlatego każdy punkt się liczy. Zostało teraz kilka kolejek, w których chcemy ich zdobyć jak najwięcej, aby z dobrej pozycji rozpocząć wiosnę – podsumował.
Trener Piasta Waldemar Fornalik zaznaczył, że porażka jest wkalkulowana w sport.
- Ważne, aby po niej odpowiednio zareagować. Na pewno będziemy się chcieli w sobotę zrehabilitować, po zawodnikach widać niesamowite zaangażowanie – powiedział.
Przed sobotnim spotkaniem wrocławianie zajmują trzecie miejsce w tabeli (30 punktów), Piast jest piąty (28).
- Śląsk to dobry, zorganizowany zespół, grający bardzo skutecznie, co pokazał w niejednym meczu. Nie jest to łatwy przeciwnik – ocenił szkoleniowiec.
Jego drużyna 3 grudnia zagra w Ząbkach z Legią II Warszawa w meczu 1/8 finału Pucharu Polski.
- Na razie skupiamy się na spotkaniu ze Śląskiem, po nim podejmiemy dalsze decyzje – wyjaśnił Fornalik.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze