Serie A: Trwa fatalna passa Napoli. Kolejny mecz bez zwycięstwa Zielińskiego i spółki
Trwa fatalna passa piłkarzy Napoli. Wicemistrzowie Włoch ósmy mecz z rzędu nie potrafili odnieść zwycięstwa. Tym razem, choć prowadzili do przerwy 1:0, przegrali u siebie z Bolonią.
Wynik meczu pod koniec pierwszej połowy otworzył Fernando Llorente. Hiszpański napastnik z najbliższej odległości dobił piłkę do pustej bramki po tym, jak Łukasz Skorupski sparował uderzenie Lorenzo Insigne.
Po przerwie do głosu coraz śmielej zaczęli dochodzić goście i doprowadzili do remisu w 58. minucie. 19-letni Andreas Skov Olsen wykorzystał wówczas zamieszanie w polu karnym Napoli i zanotował swoje premierowe trafienie na boiskach włoskiej Serie A.
Gdy wydawało się, że walczące o przełamanie złej passy Napoli pod koniec postara się o drugie trafienie, niespodziewanie to zawodnik Bolonii raz jeszcze pokonał Davida Ospinę. Jak się później okazało, gola na wagę trzech punktów strzelił Nicola Sansone. W doliczonym czasie bramkę na 2:2 zdobył co prawda Llorente, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.
Całe spotkanie w szeregach gospodarzy rozegrał Piotr Zieliński. Również przez 90 minut na murawie przebywał Skorupski. Z powodu kontuzji poza kadrą Napoli znalazł się Arkadiusz Milik.
SSC Napoli - Bologna FC 1:2 (1:0)
Bramki: Llorente 41 - Skov Olsen 58, Sansone 80