Owczarz: Swój rozwój w MMA oceniam perfekcyjnie

Michał Bugno: Jest trochę trash-talku i złośliwości przed tą walką. Jak postrzegasz ładunek emocjonalny, który jej towarzyszy?

Karolina Owczarz: Ładunek emocjonalny bardzo się naładował przez to, że o tej walce mówi się już od roku. Wtedy w moim teamie pojawiło się nazwisko "Rola". Myślę, że obie chcemy mieć to za sobą. Mimo tego wszystkiego, co się dzieje wokół trzeba pamiętać, iż raczej na pewno damy świetny pojedynek sportowy. Nie można o tym zapominać.

Jak postrzegasz swój rozwój w MMA, które jest dla Ciebie w miarę nowym sportem?

Swój rozwój w MMA oceniam perfekcyjnie pod względem pierwszych walk. Najpierw szybko zakończyłam swój pojedynek. Pozwoliło to poczuć adrenalinę i emocje, a także pozbyć się stresu. Druga walka pokazała, że mogę walczyć na dystansie trzech rund. Mogłam wtedy podkręcić tempo, ale nie wiedziałam jeszcze, na co mnie stać. Teraz przede mną najtrudniejsze wyzwanie w karierze.

Aleksandra Rola przystępuje z rekordem 3-0. Jak oceniasz jej umiejętności?

Ola jest świetną zawodniczką. Nigdy nie twierdziłam inaczej. Ma mnóstwo walk amatorskich, zdobywała tam masę trofeów. Kiedy jechała na mistrzostwach świata w MMA, to ja siedziałam za kamerą Polsatu i w ogóle nie trenowałam. Doświadczeniem i stażem bije mnie na głowę. Ja w związku z tym nie czuję żadnej presji.

Transmisja gali KSW 52 w systemie PPV