Wielki szlagier na zakończenie roku! Mecz Banik Ostrava - Sparta Praga na żywo w Polsatsport.pl
Poznali sie w latach trzydziestych, a dzięki rywalizacji kibiców obu drużyn mecze pomiędzy Banikiem Ostrawa i Spartą Praga od dziesiątków lat są ozdobą za naszą południową granicą. Nie inaczej będzie w sobotnie popołudnie, gdy na Stadionie Miejskim w Vitkovicach „Baniczek” podejmie odwiecznego rywala za stolicy. Transmisja meczu Banik Ostrava - Sparta Praga na żywo od 16:55 w Polsatsport.pl.
Dwudziesta kolejka czeskiej Fortunaliga będzie ostatatnią w 2019 roku. Po niej nastąpi dwumiesięczna przerwa zimowa. Mecz Banika ze Spartą poprzedzi minuta ciszy w związku z tragedią, która wydarzyła się kilka dni temu w tamtejszym Szpitalu Uniwersyteckim.
Gospodarze nie przegrali w lidze od czterech spotkań i przed dzisiejszym spotkaniem tracili zaledwie dwa punkty do trzeciej w tabeli Sparty. - Grać ze Spartą u siebie to dla nas wielka sprawa. Zwycięski mecz z Bohemians w ostatniej kolejce dodatkowo nas podbudował, pozwolił zawodnikom poczuć się lepiej i uwierzyć we własne siły - mówi trener Banika, Bohumil Panik.
Banik zajmuje szóste miejsce i w przypadku wygranej może wskoczyć na czwartą pozycję. W ostatnich 10 latach Banik zdołał wygrać dwa ligowe spotkania ze Spartą - po jednym u siebie i na wyjeździe. W sezonie 2017/18 zespół zOstravy wygrał przed własną publicznością, a decydującego gola strzelił w samej końcówce Milan Baros, który w historii wzajemnych spotkań legitymuje się najwiekszą liczbą bramek zdobytych przez zawodników Banika w rywalizacji ze Spartą.
W tym sezonie Sparta pokonała u siebie zespół Bohumila Panika 2:0, a oba gole w pierwszej połowie strzelił Martin Hasek. Piłkarze z Letnej w ostatnim czasie spisują się rewelacyjnie. W lidze nie przegrali ośmiu ostatnich spotkań notując w tym czasie pięć zwycięstw i trzy remisy. W przedostaniej kolejce podpieczni Vaclava Jilka pokonali na wyjeździe 1:0 FK Pribram dzięki czemu wskoczyli na podium w ligowej tabeli. Wcześniej w tym sezonie Spartanie w najlepszej trójce byli tylko raz, gdy na początku sierpnia wygrali u siebie z Pribramem 3:0.
W ostatniej kolejce podopieczni Vaclava Jilka rozegrali swój najlepszy mecz w obecnym sezonie pokonując u siebie sąsiadujący w tabeli zespół FK Mlada Boleslav 5:2. Na początku drugiej połowy goście doprowadzili do wyniku 2:2, ale końcówka należała do ekipy z „Letnej”.
Jednym z bohaterów tego spotkania był Guelor Kanga. Pomocnik Sparty strzelił 10 gola w tym sezonie i w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców zrównał się z Michaelem Krmencikiem z Viktorii Pilzno i Nikołajem Komliczenką z Mladej Boleslav. Reprezentantowi Gabonu latem kończy się kontrakt i nie wiadomo czy zostanie przedłużony. - Rozmawiamy o jego przyszłości z dyrektorem sportowym Tomasem Rosickym. Nie ma jeszcze żadnych konkretów, ale zostało trochę czasu aby podjąć ostateczną decyzję - mówi trener Vaclav Jilek. Pod nieobecność kontuzjowanego Borka Dockala rola Kangi w Sparcie jest ogromna. To piłkarz, który ma ogromny wpływ na grę Sparty. - Potrafi jednym podaniem czy strzałem przesądzić o wygranej jego zespołu, ale jego boiskowy egoizm bywa też irytujący - uwaza trener Jilek. Kto wie, czy mecz w Vitkovicach nie zadecyduje o jego przyszłosci w Sparcie.
Mecz Banik Ostrava - Sparta Praga na żywo od 16:55 na Polsatsport pl. Premiera telewizyjna o 23:00 w Polsacie Sport News.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze