EBL: Bez niespodzianki w Gdyni. Asseco Arka wysoko pokonała MKS

Spotkanie na początku było wyrównane, a było to możliwe dzięki skuteczności z dystansu Douviera. Po późniejszym wsadzie Filipa Puta goście zdobyli nawet minimalną przewagę. Sytuację Asseco Arki ratował "trójkami" Bostic, po 10 minutach było 17:15 dla gospodarzy.

 

Amerykanin rozkręcił się także w drugiej kwarcie, po jego kolejnych trafieniach gdynianie uciekali nawet na 13 punktów. To nie był koniec, akcja 2+1 Adama Hrycaniuka oznaczała już wynik 38:20. Trener Przemysław Frasunkiewicz dość odważnie korzystał z ławki rezerwowych, a na parkiecie pojawiał się Mateusz Kaszowski. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 52:32 dla Asseco Arki.

 

Douvier był skuteczny również na początku trzeciej kwarty, a po jego rzutach MKS zbliżył się na 13 punktów. Krzysztof Szubarga i Ben Emelogu sprawiali jednak, że Asseco Arka miała wszystko pod kontrolą. Ostatecznie po "trójce" Dariusza Wyki i wsadzie Emelogu po 30 minutach gospodarze prowadzili 72:48.

 

W czwartej kwarcie niewiele się zmieniało, a gdynianie udowadniali, że są w dobrej formie, szczególnie w ofensywie. Na parkiecie pojawiło się 12 zawodników tej drużyny i wszyscy zdobywali punkty. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 95:68.

 

Asseco Arka Gdynia - MKS Dąbrowa Górnicza 95:68 (17:15, 35:17, 20:16, 23:20).

 

Asseco Arka Gdynia: Josh Bostic 22, Benjamin Emelogu 16, Leyton Hammonds 11, Krzysztof Szubarga 8, Adam Hrycaniuk 7, Devonte Upson 6, Grzegorz Kamiński 6, Wojciech Czerlonko 5, Mateusz Kaszowski 5, Bartłomiej Wołoszyn 3, Dariusz Wyka 3, Marcin Malczyk 3.

 

MKS Dąbrowa Górnicza: Bryce Douvier 24, Filip Put 14, Iwan Wasyl 12, Jakub Kobel 8, Michael Fraser 4, Darrel Harris 4, Marek Piechowicz 2, Patryk Wieczorek 0, Konrad Dawdo 0, Radosław Chorab 0.

 

WYNIKI, TERMINARZ I TABELA ENERGA BASKET LIGI

Przejdź na Polsatsport.pl