Rutkowski: Zieliński nie ma tak mocnego ciosu, jak się spodziewałem

Sporty walki

Daniel Rutkowski (10-2-0) niedawno walczył na gali Babilon MMA 11, na której pokonał na pełnym dystansie Estabiliego Amato (10-2-0). 28 marca wystąpi na gali FEN 28, a jego rywalem po raz drugi będzie Adrian Zieliński (19-9-0). Jak wyglądają przygotowania do rewanżu?

Igor Marczak: Przed tygodniem stoczył pan ostatnią walkę nie o pas. Czy przeanalizował pan te walkę, czy z racji, że przed nami okres świąteczny, to teraz tylko odpoczynek?

 

Daniel Rutkowski: Analizy być może nie będzie. Udało się wygrać, zrealizowaliśmy swój plan. Nic mi się nie stało, wygrałem, bo tak naprawdę tego chcieliśmy, żeby ten rok tak zakończyć. W tym roku było dużo pracy i udało mi się go zakończyć w świetnym stylu.

 

Kiedy zaczną się przygotowania do walki z Adrianem Zielińskim?

 

Niedawno miałem walkę, teraz odpoczywam do pierwszego tygodnia stycznia, czyli tak naprawdę miesiąc wolnego. Miałem bardzo długie przygotowania, było ciężko. Zaczęły mnie już boleć trochę kolana, łokcie. Moje zdrówko zaczęło trochę szwankować. Odpoczywam, regeneruję się i wracam na początku stycznia do trzymiesięcznych przygotowań do walki z Adrianem Zielińskim.

 

To, że panowie już ze sobą walczyli, to będzie atut?

 

Myślę, że tak, bo każdy będzie już wiedział, co dany przeciwnik umie. Ja już coś tam wiem, że Adrian może nie ma tak mocnego ciosu, jak się spodziewałem. To, że walczyliśmy jest plusem dla mnie i dla niego.

 

Rozmowa w załączonym materiale wideo.

Igor Marczak, KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie