Derbowy remis Barcelony z ostatnią drużyną tabeli
Piłkarze Barcelony zremisowali z zamykającym tabelę Espanyolem 2:2 w derbach stolicy Katalonii w 19. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy. Powrócili jednak na pozycję lidera, którą kilka godzin wcześniej odebrał im Real Madryt, pokonując Getafe 3:0.
Pierwsi gola zdobyli zawodnicy Espanyolu, który był gospodarzem pierwszego oficjalnego meczu obu drużyn w 2020 roku. Na listę strzelców w 23. minucie wpisał się David Lopez.
W pierwszym kwadransie drugiej połowy "Duma Katalonii" zabrała się za odrabianie strat - z powodzeniem. Najpierw bramkarza gospodarzy pokonał Urugwajczyk Luis Suarez (50.), a później skonfliktowany z klubem w kwestiach finansowych Chilijczyk Arturo Vidal (59.).
Jednak w 75. minucie z boiska wyrzucony został za drugą żółtą kartkę pomocnik Barcelony Niderlandczyk Frenkie de Jong. Espanyol wykorzystał grę w przewadze i w 88. minucie do remisu doprowadził Chińczyk Wu Lei.
Na półmetku rozgrywek Barcelona ma 40 punktów, tyle samo co Real, który w 14. meczu z rzędu nie poniósł porażki (licząc wszystkie rozgrywki). Pierwsza bramka dla "Królewskich" na stadionie Getafe padła w 34. minucie, kiedy bramkarz gospodarzy David Soria wyskoczył do piłki dośrodkowanej z rzutu wolnego i przypadkiem posłał ją do własnej siatki. W 53. na 2:0 podwyższył uderzeniem głową Francuz Raphael Varane, a wynik ustalił w doliczonym czasie Chorwat Luka Modric.
Na trzecią lokatę awansowało Atletico Madryt, które wygrało u siebie z Levante 2:1. Zgromadziło 35 punktów, a tyle samo ma Sevilla, która w piątek tylko zremisowała u siebie z Athletic Bilbao 1:1.
Na dalszych pozycjach są Real Sociedad i Valencia - po 31 pkt, przy czym drużyna z San Sebastian w tej kolejce jeszcze nie grała. Valencia pokonała z kolei w sobotę Eibar 1:0.
Espanyol jest ostatni i ma 11 punktów - o cztery mniej od zajmującej ostatnie "bezpieczne" miejsce Mallorki.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze