Kaczor: Chciałem rzucić kajakarstwo dla… tańca

Inne

Mieszkanie w chińskim ośrodku olimpijskim różni się od mieszkania w polskich ośrodkach. Tam zawodnicy muszą sami sprzątać pokoje, prać pościel - powiedział podczas Gali Mistrzów Sportu kajakarz Tomasz Kaczor.

Pana historia to gotowy scenariusz filmowy. Zdecydował się pan na porzucenie sportu i wyjazd za granicę do pracy na fermie indyków, ale jeden telefon zmienił wszystko.

 

Rok 2019 to rollercoaster jeśli chodzi o moją karierę. Jednocześnie to najlepszy rok w mojej historii. Byłem już na sportowej emeryturze. W 2018 roku postanowiłem zakończyć karierę, wyjechałem do Anglii do pracy, bo zostałem bez środków do życia. I jeden telefon zmienił wszystko. To był telefon od trenera Marka Plocha z Chin. Dostałem propozycję pracy w Chinach jako trener i zdecydowałem, że dam sobie jeszcze jedną szansę. I jak widać decyzja moja, a także mojej żony, przyniosła efekty.

 

Czym najbardziej zaskoczyły pana Chiny?

 

Przede wszystkim – kulturą. Już samo mieszkanie w ośrodku olimpijskim różni się od mieszkania w polskich ośrodkach. Tam zawodnicy muszą sami sprzątać pokoje, prać pościel. W Polsce nie ma takich problemów. Jedzenie było zupełnie inne, niż w naszych ośrodkach – i tu na plus dla Chin. Inna jest też specyfika treningu. To obóz pracy. Tam zawodnik nie dyskutuje, że nie może czegoś zrobić. Jeśli coś się komuś nie podoba, to nawet najlepszy zawodnik reprezentacji może zostać odesłany do domu.

 

Początki pana kariery to taniec towarzyski. Będzie pan szalał na parkiecie podczas balu?

 

Początki mojego sportowego życia faktycznie sięgają tańca towarzyskiego i tańca breakdance. Jeszcze w 2006 i 2007 roku, gdy byłem juniorem, chciałem zakończyć trenowanie kajaków na rzecz tańca towarzyskiego. Poszliśmy z koleżanką na kurs i tak mi się spodobało, że zacząłem trenować. Uwielbiałem tańczyć, ale zostałem w kajakach i to zaowocowało dwoma złotymi medalami mistrzostw świata juniorów.

Rozmawiała Bożena Pieczko, seb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie