ŁKS Łódź z kolejnym wzmocnieniem

Piłka nożna
ŁKS Łódź z kolejnym wzmocnieniem
fot. PAP

Słoweniec Tadej Vidmajer został w środę piłkarzem ŁKS Łódź. 27-letni obrońca jest piątym zimowym wzmocnieniem beniaminka zajmującego ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy.

Vidmajer kontrakt obowiązujący przez 2,5 roku, do końca czerwca 2022 r. Do tej pory Słoweniec występował jedynie w rodzimej ekstraklasie, w drużynie NK Celje. Rozegrał w niej 206 spotkań, zdobywając trzy bramki oraz notując 11 asyst. Cztery lata temu wywalczył z klubem wicemistrzostwo kraju, a w obecnych rozgrywkach po 20 rozegranych meczach ekipa z Celje zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

 

To piąty zawodnik, który trafił do ŁKS w zimowej przerwie. Wcześniej pozyskano już dwóch obrońców – 26-letniego Hiszpana Carlosa Morosa Gracię (ostatnio GIF Sundsvall) oraz 32-letniego Macieja Dąbrowskiego, który do Łodzi trafił z Zagłębia Lubin. Kontrakt z klubem podpisali też dwaj napastnicy – 27-letni Hiszpan Samuel Corral (CF Talavera) oraz rok młodszy Jakub Wróbel z pierwszoligowego GKS Jastrzębie.

 

Drużyna trenera Kazimierza Moskala przygotowania do drugiej części rozgrywek rozpoczęła w poniedziałek, a w środę przeszła badania wydolnościowe. Do końca tygodnia łodzianie będą trenować na swoich obiektach. W sobotę wyjadą na zgrupowanie do tureckiego Side, gdzie spędzą trzy tygodnie.

 

W trakcie obozu ŁKS rozegra sześć meczów sparingowych z zagranicznymi rywalami. Formę beniaminka sprawdzą kolejno drużyny: azerskiego Neftczi Baku (15 stycznia), rumuńskiej Astry Giurgiu (19 stycznia), ukraińskich Zorii Ługańsk (22 stycznia) i Worsklej Połtawa (25 stycznia) oraz serbskich Napredaka Krusevac (28 stycznia) i Proletera Nowy Sad (31 stycznia).

 

Dwukrotni mistrzowie Polski w 20 rozegranych do tej pory meczach zdobyli 14 punktów i zajmują, ostatnie, 16. miejsce w tabeli ekstraklasy.

MM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie