Całkiem nowa drużyna narodowa. Kim są reprezentanci Polski na EHF Euro 2020?

Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro to był ostatni turniej reprezentacji, która przez dekadę dawała nam mnóstwo radości. Szmal, Bielecki, bracia Lijewscy, bracia Jureccy, Siódmiak, Tkaczyk, Jurasik, Jurkiewicz. Te nazwiska z łezką w oku wspominają nawet ci, którzy szczypiorniakiem nie pasjonują się na co dzień.

Zaczęło się od od wicemistrzostwa świata w 2007 roku. Pod wodzą Bogdana Wenty Polacy sięgnęli jeszcze po brąz kolejnego mundialu, zajęli 5. miejsce w igrzyskach olimpijskich w Pekinie i czwarte na austriackim EURO. Kadencja Michaela Bieglera to z kolei niespodziewany medal mistrzostw świata w Katarze oraz budzące gigantyczne emocje i takież zainteresowanie - choć ostatecznie rozczarowujące - EURO 2016 w Polsce.

Ostatnim rozdziałem tej pięknej historii był wspomniany już turniej olimpijski w Rio, w którym kadrę poprowadził Talant Dujszebajew. Z Brazylii Polacy wrócili z czwartym miejscem i tytułem króla strzelców Karola Bieleckiego.

Siłą rozpędu Biało-czerwoni dojechali jeszcze do Francji, na mistrzostwa świata 2017. Ale bardzo mocno już wtedy przebudowana drużyna, mimo momentami niezłej postawy, z pięciu grupowych spotkań wygrała jedno, z Japonią. Na pocieszenie pozostał triumf w Pucharze Prezydenta, czyli w zmaganiach drużyn, dla których zabrakło miejsca w 1/8 finału.

Tamten mundial sprzed trzech lat to dla czterech obecnych kadrowiczów jedyne wspomnienie udziału w wielkiej imprezie. A i tak mogą uchodzić za doświadczonych na tle większości kolegów. Selekcjoner Patryk Rombel do Szwecji zabrał bowiem aż dziewięciu szczypiornistów, dla których ruszające właśnie EURO będzie absolutnym debiutem w mistrzowskim turnieju.

Najwyższa pora, żeby się poznać.