Łomacz i Ebadipour zabawili się na siatce. Kadziewicz aż krzyknął z wrażenia!
W ostatniej partii meczu PGE Skry Bełchatów i GKS Katowice Grzegorz Łomacz i Milad Ebadipour zabawili się rozgrywając akcję z drugiej piłki. Ekspert Polsatu Sport Łukasz Kadziewicz był pod tak wielkim wrażeniem tego zagrania, że aż krzyknął z zachwytu!
Od początku meczu bełchatowianie radzili sobie zdecydowanie lepiej od gospodarzy. Z seta na set grali zdecydowanie bardziej swobodnie, co zaprezentowali przy stanie 8:13 z trzeciej odsłonie.
Po raz kolejny w tym spotkaniu nawiązała się niezwykle efektowna wymiana. Żadna z drużyn nie mogła dobić się do boiska rywali, więc Łomacz zdecydował się na pewną dozę szaleństwa. Odegrał pierwszą piłkę do Ebadipoura, a ten w ciemno poszedł do ataku z lewego skrzydła. Co prawda nie udało mu się skończyć akcji, lecz sama próba zagrania wzbudziła wielkie emocje komentującego to spotkanie Kadziewicza.
- Wow! - krzyknął. - To tylko pokazuje, jaka pewność siebie jest po stronie PGE Skry - dodał.
Całą zabawę zakończył Dusan Petković, który obił ręce blokującego Kamila Kwasowskiego. Bełchatowianie zgarnęli komplet punktów w tym spotkaniu wygrywając 3:0.
Akcja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze