Czy Kliczko naprawdę ciężko znokautował Wildera? Trener Ukraińca zabrał głos!

Joshua - Pulew: na pewno NIE na Antarktydzie i w Australii

Zainteresowanie coraz bliższą walką i organizacją walki Anthony’go Joshuy z Kubratem Pulewem o pas IBF jest tak duże, iż organizatorzy zaczynają już wymieniać tylko miejsca, gdzie walka się NIE odbędzie. "Z tego co wiem, to nie zgłosili się z ochotą organizacji tej walki tylko przedstawiciele Antarktydy i Australii" - mówi reprezentujący Bułgara adwokat John Wirt. Przypomnijmy, że rozmowy między stronami miały się według zarządzenia IBFzakończyć do 11 stycznia, ale że przedstawiciele obu pięściarzy ciągle dyskutują, przeglądając między innymi oferty z wielu miast świata, termin przedłużono do 31 stycznia.

Oprócz miejsca i terminu (wstępny to maj 2020) walki, najważniejsze są oczywiście pieniądze. Regulaminowo, mistrzowi (Joshua) przypada w takiej sytuacji 65 procent, pretendentowi (Pulew) 35 procent, ale promotor Anglika niekoniecznie chce się na taką opcję zgodzić...bo w grę wchodzą miliony dolarów. Przedstawiciele Pulewa nie chcą się zgodzić na inny (gorszy dla nich) udział niż procentowy, stwierdzając, że mają za sobą tak duży kapitał, że wygrają prawa do organizacji walki w przetargu.

Joshua stracił pas IBF przegrywając 1 czerwca 2019 w Madison Square Garden z Johnem Ruizem Jr i odzyskując pas podczas grudniowego rewanżu w Arabii Saudyjskiej. Kubrat Pulew, od przegranego przez KO w piątej rundzie pojedynku z Władymirem Kliczką (2014) wygrał osiem kolejnych walk.  

"Kliczko ciężko znokautował Wildera" (nieprawda)

Parę tygodniu temu Dillian Whyte, od roku dopraszający się walki z mistrzem świata WBC, niepokonanym Deontayem Wilderem, Brytyjczyk zakomunikował światu, że był świadkiem ciężkiego nokautu Władymira Kliczko na "Bronze Bomberze". Sprawa dawna, mająca miejsce podczas obozu treningowego Ukraińca przed walką z Tysonem Fury, szybko obiegła pięściarski świat. "To nie był zwykły knockdown - to był ciężki nokaut, Wilder był nieprzytomny, miał drgawki" - mówił Whyte.

Historia nie była komentowana przez Kliczkę czy Wildera, aż do wczoraj, kiedy za nich zrobił to trener Władymira - Johnathon Banks. "To ja wybierałem sparingpartnerów do tej walki, byłem na każdym sparingu. Nie było żadnego ciężkiego nokautu - to nieprawda. Wilder był na deskach, był knockdown, ale to wszystko, co się wtedy wydarzyło" - powiedział Banks. 

Najnowsze rankingi - z mocnym polskim akcentem

Kiedyś, w tych dobrych czasach pięściarstwa, wielkie stacje telewizyjne w USA organizowały walki, kierując się rankingami ESPN. Dziś panuje wolna amerykanka, interesy organizacji rankingowych są ważniejsze niż prawdziwa rywalizacja, ale zawsze warto wiedzieć co się dzieje w wielkim boksie. W najnowszych, opublikowanych wczoraj rankingach ESPN, polskich akcentów nie brakuje - szczególnie w dwóch najwyższych kategoriach wagowych.

WAGA CIĘŻKA: 1. Deontay Wilder (42-0, 2. Anthony Joshua (23-1), 3. Tyson Fury (29-0), 4. Dillian Whyte (27-1), 5. Andy Ruiz Jr (33-2), 6. Joseph Parker (26-2), 7. Luis Ortiz (31-2), 8. Aleksander Powietkin (35-2), 9. ADAM KOWNACKI (20-0), 10. Ołeksandr Usyk (17-0)

WAGA JUNIOR CIĘŻKA: 1. Yunier Dorticos (24-1), 2. Mairis Briedis (26-1), 3. KRZYSZTOF GŁOWACKI (31-2), 4. Ilunga Makabu (26-2), 5. Noel Mikealian (24-2), 6. KRZYSZTOF  WŁODARCZYK (58-4), 7. Andrew Tabiti (17-1), 8. Kevin Lerena (24-1), 9. Arsen Goulamirian (26-0), 10. MICHAŁ CIEŚLAK (19-0)